Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Agnieszka DODANE27.10.2007 23:10
Prpzeraszam ale to znowu ja.. (...) Powinnam się kierować swoim sumieniem w swoich poczynaniach. Ale ja nie wiem czy mam dobrze sumienie uformowane. Tzn kiedyś mialam chyba troche za... »
Szymon DODANE27.10.2007 22:46
Czy podczas zagranicznej pielgrzymki któregoś z papieży, zdarzyło się, by odwiedził On jakąś wybitną osobę, złożył wizytę np. w jej domu. Jeśli tak, bardzo proszę o wymienienie kilku przykładów. Bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź. »
misiek DODANE27.10.2007 19:28
1.czy wg KK dziewczyna, która nie współżyła w pełni ale uprawiała petting (nie doszło do przerwania błony dziewiczej) jest nadal dziewica (jest czysta)? 2.czy bycie ironicznym, czasem złośliwym jest grzechem? 3.czy pomaganie komus na sprawdzianie badz kartkowce jest grzechem? a sciaganie to g.ciezki? 4.czy nazwanie kogoś idiota to grzech oszczerstwa? (...) »
Agnieszka DODANE27.10.2007 16:52
Szczęść Boże.Od 15-tu lat jestem po ślubie ale ostatnio dość często wydaje mi się że lepiej by mi było w zakonie. Nie to że mam złe życie, ale wydaje mi się ono strasznie puste, że czegoś mi w życiu brakuje , że się nie spełniami że to co robię czyli doma praca jest nicością wobec miłości Boga. Kidyś jako dziecko chciałam pójść do zakonu no ale stało się inaczej. Czy osoby zamężne mogą iść do zakonu by resztę życia poświęcić tylko Bogu? Bardzo mnie to nurtuje i nie wiem co robić i z kim o tym... »
Marzena DODANE27.10.2007 16:35
moje pytanie dotyczy szkaplerza. noszę go od 2,5 miesiąca. przyjęłam go z rąk dominikanina. poprosiłam o nałożenie i kapłan najpierw poświęcił szkaplerz, potem wypowiadał szeptem jakieś słowa, pewnie modlitwę. następnie powiedział do mnie mniej więcej takie słowa "niech Matka Boża się tobą opiekuje", nałożył szkaplerz i na tym koniec. jak powinno wyglądać nałożenie szkaplerza wg wskazań Stolicy Apostolskiej? czy mam udział we wszystkich przywilejach dotyczących szkaplerza? dopiero dziś... »
Karolina DODANE27.10.2007 15:03
Moja koleżanka (ma 15 lat) no i interesuje sie ideologią New Age, poddałą sie hipnozie, przeczytała cała biblie szatana, chce poddać sie regresji, odrzuca Kościoł. W jej życiu wszystko zaczyna sie psuć często jest przygnębiona i uważa że nie potrzebuje nikogo do szczęscia bo samotność jej odpowiada. Jak moge jej pomóc? »
Wiesława DODANE27.10.2007 14:36
Czy rzeczywiscie słuszne było przeniesienie religii do szkół?Gdy religia odbywała sie w salce katachetycznej,cieszyła się uznaniem młodzieży i dzieci,,chodzili bowiem na nią z własnego w dużej mierze wyboru.Rodzice tez jakoś inaczej do tego podchodzili.Obecnie w niewątpliwie istniejacym kryzysie szkoły i wychowania,religia stała sie nie miejscem nauczania o Bogu a raczej miejscem,gdzie młodzież wyzwala z siebie jak najgorsze instynkty>Nawert ci,którzy w domu rodzinnym otrzymują katolickie... »
34 DODANE27.10.2007 14:15
1.Dlaczego się oficjalnie występuje z kościoła? wiem że w Niemczech jest jakaś kwestia niższych podatków, ale w Polsce?? przecież można po prostu nie chodzić jeśli się nie chce. czy takie oficjalne wystąpienie niejako "zmazuje" chrzest? czy jest jakaś różnica między ochrzczonym niewierzącym a tym który wystąpił zgłaszając to w parafii? 2. jak wygląda świecki pogrzeb? skąd wyprowadza się zwłoki i gdzie chowa się takich zmarłych? można w rodzinnym grobowcu czy są specjalne świeckie cmentarze?... »
Mateusz DODANE27.10.2007 10:55
Mam trzy pytania: 1. Czy z punktu widzenia wieczności to, że jestem zadowolony z mojego życia jest złe? Zwłaszcza w kontekście ośmiu błogosławieństw. Wydaje mi się, że dotyka mnie mało cierpień, albo przynajmniej bardzo dobrze sobie z nimi radzę. (mam np. ojca akloholika ale dzieki wierze nabrałem do tego takiego dystansu, że nie jest to dla mnie prawie żądnym krzyżem). Czy w kontekście wieczności i nagrody za cierpienia tam w niebie źle jest, że radzę sobie dobrze z przeciwnościami... »
mariusz DODANE27.10.2007 09:45
Podobno Sw Augustyn powiedzial ze czlowiek znajacy swoje powolanie a wybierajacy inna droge-moze sie zbawic ale..z wielkim trudem (nie przypuszczam by mial na mysli oczywiste powolanie kazdego do swietosci-bo kazdy kto wybiera inna droge-droge grzechu idzie przeciez do piekla) mam zatem pytanie: ktos czuje ze ma powolanie do zycia zgodnie z radami ewangelicznymi ale wybiera malzenstwo.czy bedzie w Niebie rownie szczesliwy niz gdyby jej nie wybral? Czy czysciec tu na ziemi i moze pozniej nie... »
Zadawanie nowych pytań czasowo wstrzymane. Do czasu, oż się wygrzebiemy z już zadanych :)
Gdy lekcje religii odbywały się w salkach katechetycznych chodziło się na nie z przyjemnością....
Zobacz odpowiedzi na pytania, których nie znajdziesz już w naszym serwisie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.