Albert 28.10.2025 17:00

Skoro Bóg jest wszechmogący i może robić rzeczy, które nie są logiczne i są nie możliwe, to czemu Bóg nie mógł zrobić tak, żeby było tylko dobro, nie naruszając wolnej woli, czy czegokolwiek? To jest nie możliwe dla ludzkiego rozumu do pojęcia, ale skoro Bóg może, to czemu tego nie zrobi? Albo czemu Bóg nie wsadzi wszystkich do nieba, ale zarazem nie będzie to sprzeczne z jego zasadami ani z niczym? Skoro Bóg nie zatrzyma np. kierowcy samochodu pędzącego wprost na tłum ludzi, bo to wolna wola kierowcy, to czemu nie może zatrzymać tego samochodu, ale nie będzie to naruszenie wolnej woli. Ja wiem, że to nie możliwe, no bo skoro by zatrzymał ten samochód w jakikolwiek dla nas pojęty sposób, no to byłoby naruszenie wolnej woli, ale tak jak już pisałem Bóg może wszystko, więc czemu nie zrobi tego przy okazji nie naruszając wolnej woli jakimś nie pojętym dla nas sposobem? Nie wiem czy to dobrze opisałem i czy pan rozumie, ale mam nadzieję, że tak.

Odpowiedź:

Nie wiem czemu Bóg pozwala na zło, a nie reaguje natychmiast. Podejrzewam, że chodzi o ludzką wolność. By człowiek sam chciał dobra, a nie było do niego zmuszany...

Co wydaje mi się w tym kontekście istotne: w koncepcji chrześcijańskiej nie jest tak, że dobro i zło istnieją tak samo. Jak np. istnieje trawa, jabłoń, góra, gwiazdy czy człowiek. W tej koncepcji istnieje w sensie pozytywnym tylko dobro. Zło natomiast nie jest bytem, ale ubytkiem. Jak dziura spodniach: nie ma jej, jeśli nie ma spodni, prawda? Tak i zło jest pewnym ubytkiem w dobru. Jest powiedzeniem dobru "nie"...

Jasno stąd widzimy, że możliwość wyboru zła to nieunikniona konsekwencja nasze wolności. Możemy mówić Bogu "tak", i to jest dobre, możemy mówić "nie"....

J.