a tak z ciekawości pytam 05.02.2012 14:33
w odpowiedzi na pytanie Mery (z 2012-01-27) padają słowa:
"pochwalanie grzechu nieczystości, chełpienie się nim, tez jest grzechem. Przy okazji pokazuje, że nawet jeśli otrzymali kiedyś rozgrzeszenie, niekoniecznie było ono ważne. Przecież nie ma tu żalu, uznania, że robiło się źle. Można więc pytać, czy znajomi faktycznie mogą przystępować do Komunii..."
Dobrze, załóżmy, że w tej sytuacji rozgrzeszenie nie było ważne. Spowiedź była wynikiem okolicznościowym (ślub), nie zaś żalu za grzechu.
Mija powiedzmy 20 lat i małzeństwo bardziej poważnie podchodzi do swojej duchowości, wskutek czego rodzi się szczery żal za grzechy popełniane w młodości (niech motywacja będzie niskopobudkowa, lęk przed potępieniem). Co w takiej sytuacji należałoby zrobić, odbyć spowiedź generalną? skoro tamta spowiedź przedślubna i siłą rzeczy kolejne były nieważne?
Tak. W takim wypadku trzeba spowiedzi generalnej. Jak zawsze, gdy się grzech taiło albo z innego powodu nieważnie przystępowało do spowiedzi. Najlepiej by było, gdyby w takich razach skonsultować swoje odczucia ze spowiednikiem....
J.