Gość 02.06.2025 16:55
Szczęść Boże,
Skoro Bóg jest Stwórcą całego świata, to znaczy że stworzył również bakterie, wirusy i przeróżne choroby...Dlaczego? Wiem, że są one skutkiem grzechu, ale w takim razie dlaczego z ich powodu cierpią niewinni ludzie? Chociażby dzieci albo bezbronni starsi. Dlaczego niektórzy od urodzenia niosą niesprawiedliwy ciężar w postaci np. Chorób genetycznych? Słyszałem kiedyś następującą wypowiedź:
„Mówi się, że Bóg stworzył świat, ale rządzi nim diabeł. Ja bym chyba wolał, gdyby to diabeł stworzył świat, a rządził nim Bóg.”
Co Odpowiadający o tym sądzi?
Byłbym wdzięczny za odpowiedź,
Pozdrawiam.
Widziałbym to tak, że świat, w tym przeróżne bakterie, grzyby i wirusy, także te chorobotwórcze, to dzieło Boga. Nawet jeśli stworzył świat ewoluującym, to przecież pozwolił przez to na powstanie takich organizmów. Sęk w tym, że wszystkie są jakoś w przyrodzie potrzebne, mają w niej swoje miejsce. Nie są same z siebie złe. Wyrządzają zło (nieświadomie oczywiście), gdy zainfekują człowieka... Bóg nie tyle więc stworzył te organizmy, byśmy chorowali, co po grzechu przestał nas przed nimi chronić; pozwolił, by mogły zaszkodzić i nam.
Czemu Bóg na to pozwala? Podobnie jak na inne choroby, kalectwo, także to od urodzenia, związane z wadami genetycznymi? Nie znam sensu tego cierpienia dla każdego pojedynczego, cierpiącego człowieka. Generalnie jednak jest tak, że wszystko to przypomina nam, że nie jesteśmy samowystarczalni; że nie jesteśmy w stanie sami, bez Boga, zbudować raju na ziemi. Ludzie myślą, że tak jest i że tylko Bóg, zsyłając choroby i śmierć, w tym przeszkadza. Tymczasem jest odwrotnie. Człowiek nie da rady sam zapewnić sobie szczęścia, życia wiecznego. Potrzebuje Boga. Potrzebuje tego Jego ochronnego parasola, by przyroda - taka jaka jest - nie wyrządzała mu krzywdy...
Czyli - podsumowując - to nie jest tak, że Bóg zsyła na człowieka choroby, ale tak, że po grzechu przestał przed nimi człowieka bronić. Na zasadzie przekonaj się sam, mądralo, że jednak Mnie potrzebujesz...
J.