Gość 02.06.2025 16:53

„Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: "Bezbożniku", podlega karze piekła ognistego.” (Mt 5:22)

Mam do tego fragmentu dwa pytania...

1. Rozumiem, że jeśli oskarżenie jest jak najbardziej prawdziwe to należy postąpić zgodnie z zasadą z Mt 18:15-17 (Upomnienie braterskie)? Czyli najpierw upomnieć w cztery oczy, potem oprzeć sprawę na dwóch świadkach, następnie zgłosić sprawę i dopiero na koniec, jeśli nic nie podziała, odwrócić się od winowajcy? Czy tak? Bo czasami takie oskarżenia np. „Bezbożniku” wydają prawdziwe...

2. W dzisiejszych czasach wielu ludzi wyzywa nieznane im osoby. Chociażby polityków. Jak nie są to oskarżenia „Bezbożniku” to jeszcze inne i bardzo często o wiele gorsze. Jak nauki Chrystusa ustosunkowują się do oskarżania, bądź wyzywania osób, które zna się tylko z mediów? Czy osoba wyzywająca polityka od „Bezbożnika” podlega karze piekła ognistego? Warto zaznaczyć, że często te oskarżenia SĄ prawdziwe tylko nie ma sposobu by zastosować radę z Mt 18:15-17 (Upomnienie braterskie), bo politycy ci są „poza zasięgiem”...

Z góry dziękuję za odpowiedź,
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

A można mówić do człowieka "baranie"? Albo "ośle"? Albo - "jesteś głupi"? Tu nie chodzi o to, jakich słów użyjemy, ale o obrażanie bliźnich. Pan Jezus po prostu mówi, w kontekście piątego przykazania, że łamie je nie tylko ten, kto zabija drugiego człowieka albo kto jakoś fizycznie go rani, ale też ten kto zabija czy rani słowem...

Wspominasz internet... I słusznie. Ile tam dziś łatwo rzucanych słów głęboko raniących? A wielu uważa że to nie problem. Że nazwania kogoś mającego inne poglądy polityczne np. bezmyślnym głąbem to nie zło, tylko powiedzenie prawdy w oczy. Ano nie. To też jest ranienie. Nieraz gorsze od dania w gębę.

Zresztą... Zwróć uwagę, że prócz rękoczynów czy obrażania słowem istnieje jeszcze coś takiego, jak prowadzenie przeciw bliźnim różnych gierek. Wyśmiewanie, izolowanie, ignorowanie... Wszystko, co składa się na tzw mobbing... To też jest krzywdzenie drugiego człowieka. A wielu tego nie widzi. Uważają, że są tacy wspaniali i tacy zręczni w walce z przeciwnikami...

J.