JaToJaxD 24.01.2011 19:59

1. Czy gdy np. ja powiem do jakiejś osoby będziesz się smażyć w piekle, albo powiem do niej ''popełniłeś bluźnierstwo przeciwko Duchowi Św'', mimo, że one w tej chwili nic nie zrobiła, to ta osoba może przez to, że ja to o niej powiedziałam, trafić do piekła ?

2. Skoro bluźnierstwo przeciwko Duchowi Św. to stan zatwardziałości itd, to dlaczego w Biblii jest ''To dlatego, iż mówili: Ma ducha nieczystego'' ?

3. Co to znaczy, że gdy ktoś dobrowolnie grzeszy po poznaniu prawdy to nie ma dla niego ofiary przebłagalnej za grzechy ?

Czy gsy się dowiem, że nie można kraść, a mimo to z premedytacją coś ukradnę to tracę szansę na zbawienie ?

Odpowiedź:

1. Każdy człowiek odpowiada za swoje czyny. Żadnym swoim słowem czy czynem nie sprawisz, że drugi człowiek popełnia grzech. Chyba że go zgorszysz...

2. Mówić o Jezusie,  że ma ma ducha nieczystego, to dobro nazywać złem, to zamykać się na prawdę o tym, że nadeszło królestwo Boże. Stąd taka postawa jest nazywana grzechem przeciwko Duchowi Świętemu. W każdym innym istotny jest nie konkretny czyn, ale własnie ta zamykająca na nawrócenie postawa...

3. Hmmm... To znaczy, ze nie ma on możliwości zbawienia. Sprawa dotyczy fragmentu Listu o Hebrajczyków. Kościół odrzucił tezę, jakoby człowiek po chrzcie świadomie i dobrowolnie grzeszący nie mógł się już nawrócić. Ale zgadza się, ze trwanie w złu jest wielkim zagrożeniem dla możliwości zbawienia... Większe chyba, niż trwanie w nieświadomości... Jeśli więc wiedząc, ze nie powinieneś kraść, kradniesz, bardzo poważnie narażasz się na ryzyko potępienia. Musisz na pewno się nawrócić, uznac winę, przepraszać, naprawić zło...

J.

 

Reklama

Reklama

Gość DODANE26.03.2025 16:09

więcej »