Magda 23.04.2008 19:51
Dzien dobry.Pisze bo b sie martwie...od dluzszego czasu przezywam kryzys wiary...baruje sie z swym nieprawdziwym obrazem Boga, ktory niestety sobie wytworzylam. W zwiazku z tym mam straszne mysli ktore moga oskarzac i obrazac Boga. Zawsze za nie przepraszam ale wiem ze to moja wina.Martwie sie ze Bog te moje niektore mysli mogl potraktowac jako odstepstwo...Grozi mi za to Ekskomunika?:-(
Odpowiedź:
Myśli które przychodzą do głowy, ale których człowiek nie akceptuje, nie są grzechem. To raczej pokusa. Zwłaszcza że, jak piszesz, przepraszasz za te myśli. Nie jest to żadne odstępstwo, a wiec nie grozi także za to ekskomunika... Ekskomunika grozi za faktyczne, formalne odejście z Kościoła, a nie za myśli o odejściu. Po prostu się nie bój. Bóg jest dobry i widzi twoja dobrą wolę...
J.
J.
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
