Raj 08.10.2025 17:55

Niech będzie pochwalony Pan Jezus Chrystus,

zadałem to pytanie, ale nurtuje mnie kwestia kłamstwa.
Z góry przepraszam, że po raz kolejny je zadaje.
Pan (Odpowiadający) napisał, że istnieje tzw. prawda nienależna. I o ile nie mylę się, iż kłamstwo nie szkodzi nikomu nie jest grzechem ciężkim.
Czytałem na ten temat na stronach katolickich.

Czy okłamanie Pani w rejestracji tomografu komputerowego, że następnego dnia nie przyjdę, bo jestem chory, a w rzeczywistości pora była późna, a ja przedtem w momencie rejestracji nie brałem pod uwagę, że badanie może się opóźnić (było o 20:00-20:05), a ja następnego dnia szedłem do pracy.
Czy to przekroczenie VIII Przykazania - "Nie będziesz mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu"?

Pozdrawiam,
Szymon

Odpowiedź:

Trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy tym kłamstwem komuś zaszkodziłeś? Jeśli, to nie wydaje mi się, by to była jakaś poważna szkoda. Jak zrozumiałem, uprzedziłeś, ze Cię nie będzie. Tym sposobem można było na Twoje miejsce przyjąć kogoś innego - jak rozumiem. Powód, z którego nie przyjdziesz nie ma w tej sytuacji większego znaczenia. 

J.