Gość 08.10.2025 18:06
Witam,mam pytanie. Czy to możliwe ze jesli jestesmy wierzacy, a nie mamy stanu łaski uświęcającej to ktoś może rzucić na nas klątwę? Jak to w ogóle możliwe? Jakie są oznaki takiej klątwy? Czy da się przed tym jakos uchronić?
Szczerze? Nie wiem. To znaczy myślę, że ktoś zawsze może na nas rzucać klątwy, ale nie mam pojęcia czy będą skuteczne i od czego to będzie zależało. Od czego, to znaczy czy człowiek jest w stanie łaski czy nie. Od kogo będzie zależało - wiem: od Boga Bo On jest Panem wszystkiego. On musiałby dopuścić, że czyjaś klątwa okaże się skuteczna. A skoro tak, to nie mogę widzieć, jak będzie.
Wydaje mi się, że warto uświadomić sobie, o co Boga codziennie prosimy. "Ale nas zbaw ode złego" - prosimy w ostatnim wezwaniu modlitwy "Ojcze nasz". Skoro o to prosimy, a to dobra prośba, to Bóg chyba wysłucha, prawda?
Modlitwa, pobożne czytanie Pisma Świętego, udział w Mszy świętej, Komunia, regularna spowiedź, to wszystko są środki, które chronią nas przed złem, sprawiają, że ma do nas znacznie trudniejszy dostęp. Innym środkiem, który tu wymienię osobo, jest święte życie. Nie chodzi o konieczność bycia chodzącym ideałem, ale o to, by zawsze starać się wybierać dobro, nigdy zło. Bo to grzech, trwanie w grzechu, jest największym dla człowieka zagrożeniem duchowym...
J.