sylwia 02.07.2006 07:49

przeczytałam właśnie artykuł o chrystianizacji słowian ks. Daniela Olszewskiego. Nie rozumiem dlaczego nie ma w nim nic o tym, że słowianie wcale nie chcieli się chrystianizować, o tym że sprzeciwiali się chrześcijaństwu przez wiele stuleci a wszelkie sprzeciwy były brutalnie tłumine przez władzę kościelną. Nie tylko na ziemiach słowian, wszędzie na świecie chrystianizacja wiązała się z przemocą, brutalnością (ze strony kościoła) i przelewem krwi.

PYTANIE: nie rozumiem sensu chrystianizacji, bo jeśli Bóg jest jeden pod wieloma postaciami, to jeśli ktoś czci Boga to czci właśnie Tego Jednego Jedynego, ponieważ inny nie istnieje. Co złego jest w tym, że nazywa Go tak jak mu wygodnie, tak jak Go rozumie? Co złego jest w tym, że nadaje mu wiele imion, w ten sposób chyba po prostu łatwiej ogarnąć wszechmocność i wszechobecność istoty Boskiej skończonemu umysłowi ludzkiemu. Czym zatem zawinili sobie słowianie? co było złego w tym że nazywali Boga Jaryło, Darzbog, Swarzyc...?
Nie podoba mi się to, że kościół dziś umywa ręce, boi się prawdy historycznej...

Odpowiedź:

1. Co znaczy "Słowianie przeciwstawiali się chrystianizacji"? Sugerujesz, że wszyscy Słowianie jej nie chcieli. Kto więc ich w takim razie na siłę chrystianizował? Germanie? Sasi? Hunowie? Nie używaj określenia "dla każdego x" gdy trzeba użyć "istnieje takie x". To właśnie źródło wielu nieporozumień. I krzywdzących uogólnień...

Poza tym trzeba zauważyć, że chrystianizacja Słowian przebiegała dość naprawdę spokojnie. Tym bardziej, że wcześniej Słowian chrystianizowali święci Cyryl i Metody. Jeśli twierdzisz inaczej, to podaj może jakieś konkrety, liczby...

2. Co do sensu chrystianizacji... Psalmista mówił: "bogowie pogan są tylko ułudą, Pan zaś uczynił niebiosa"... To mocne słowa. To prawda, dziś często uważamy, że wyznawcy innych religii być może czczą tego samego Boga co my. Być może, bo jeśli czczą Stwórcę nieba i ziemi, to możemy uznać, że to ten sam Bóg. Ale jeśli czczą jakiegoś władcę podziemi, inni jakieś okrótne bóstwo wojny, to to na pewno nie jest ten sam Bóg. Być może czczą więc demony. Poza tym zwróć uwagę, że niechrześcijanie (tutaj głównie Żydzi czy muzułmanie) zbyt mało Prawdziwego Boga znają. I w tym tkwi sens ich ewangelizacji. Opowiedzieć im prawdę o Bogu i o zbawieniu przyniesionym przez Jezusa Chrystusa...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg