Madzia 27.09.2019 14:13

Na spowiedzi generalnej dostałam od księdza radę ze że strych grzechów mam się nie spowiadac. Ostatnio przypomniało mi się że zapnialam wyznać na tej spowiedzi o kradzieży ale nie spowiadalam się już z tego no bo jak pisałam ksiądz nie kazał ale oddałam skradziony przedmiot czy sprawę uznać za zamkniętą? Ta spowiedź miała zamknąć pewny okres mojego życia dlatego ksiądz nie nakazał mi zostawić już te grzechy a nie sposób wyznać wszystkiego na spowiedzi z całego życia.
I czy jeśli jeszcze mi się coś tam przypamni to powinnam też już nie wracać tylko zwyczajnie zadoscuczynic?

Odpowiedź:

Tak, uważaj sprawę za zamkniętą. Przypomniało się już po spowiedzi, a zło naprawiłaś.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg