falcon 23.07.2017 03:03

Szczęść Boże, byłem u spowiedzi tydzień temu i przypomniało mi się, że jakieś dwa lub trzy lata temu (było to w liceum) znalazłem w Internecie jakieś listy gier komputerowych, które stanowią zagrożenia duchowe. Na jednej z nich znajdowała się gra, w którą wtedy zdarzało mi się grać (Counter Strike - typowa strzelanka). Postanowiłem się nad tym zastanowić i gdy się modliłem, wiem teraz, że to niemądre, uderzył piorun i potraktowałem to jako znak. Na modlitwie przed Bogiem postanowiłem wtedy, że skoro jest to złe nie będę już w tą grę grał. Potem z czasem wydało mi się, że to co zrobiłem było przesadą, że zagranie w tą grę nie jest niczym złym. Znajomi i rodzina mówili mi, że przesadzam (dodam, że jestem skrupulantem i mam pełno podobnych wątpliwości), też pomyślałem, że był to zbędny wymysł i postanowiłem odejść od postanowienia. Do tego czasu zdarzało się od czasu do czasu zagrać w tą grę, ale ostatnio natknąłem się na forum na czyjś post o ślubach danych Bogu, że mogą one zostać rozwiązane tylko przez księdza na spowiedzi i teraz pojawiły się wątpliwości, bo z tego. Nie wiem co z tym zrobić, czy uznać dalej, że to co zrobiłem było nierozsądne i żyć normalnie, czy jednak mam z tym iść do księdza. Nie wiem też czy mogę przystąpić do Komunii Świętej i ewentualnie rozstrzygnąć to przy następnej spowiedzi, czy może nie powinienem do momentu gdy się ponownie wyspowiadam. Wszyscy, którym o tym mówię, czy rodzina, czy znajomi odpowiadają mi żebym się nie zajmował głupotami, jednak jak już pisałem mam problemy ze skrupułami i nie daje mi to spokoju. Bardzo proszę o jakąś radę, chociaż czy mogę normalnie przyjąć Komunię Świętą, czy powinienem pójść po raz kolejny do spowiedzi.

Odpowiedź:

Postanowienie, dobre postanowienie, nawet jeśli mówimy o nim Bogu nie jest tożsame z przysięgą czy ślubem złożonym Bogu. Nie musisz niczego ze spowiednikiem wyjaśniać.

J.