Gość 14.12.2010 00:29
Dobry wieczór,
szukałam artykułów, wypowiedzi...mało znalazłam, dlatego też dodam tutaj temat, a raczej zapytanie, wcześniej jednak przybliżę sytuację:
..poznałam mężczyznę, znamy się 1,5 roku, zajmują stanowisko współżycia po ślubie, on miał już partnerki, zależy mu na naszej znajomości,chce razem budować przyszłość, chce obecnie także zaczekać z tym krokiem do ślubu. Jednak dla mnie jego przeszłość seksualna to poważny problem i nie wiem co dalej mam robić, zrezygnować z tej znajomości ponieważ boli mnie jego przeszłość czy może mam dać sobie więcej czasu..? Jak to jest..może ktoś był w podobnej sytuacji..Zależy mi na tej osobie i nie wiem jak poradzić sobie z jego przeszłością..
dziękuję
pozdrawiam
M.
Jeśli przeszłość Twojego ukochanego Cie boli i z tego powodu masz wątpliwości, czy się z nim wiązać, to chyba najlepiej będzie, jeśli zrezygnujesz. Bo małżeństwo to musi być świadomy wybór: "tak, chcę być z tym mężczyzną, chce z nim być z takim, jaki jest", a nie jakieś oszukiwanie siebie samej, że nie boli, gdy boli.
Danie sobie czasu to w takiej sytuacji chyba dobre wyjście. Musisz się zastanowić, czy chcesz go z jego przeszłością czy nie. On już, choćby chciał, przeszłości nie zmieni.
J.