Gość 23.09.2023 11:39
Szczęść Boże,
Tajemnicą spowiedzi objęty jest spowiednik, tłumacz , a także osoby, które usłyszały treść spowiedzi stojąc obok konfesjonału. Co w przypadku gdy penitent opowie komuś o swojej spowiedzi,
czy ta osoba staje się automatycznie objęta tajemnicą, czy może o tym rozmawiać z innymi? Zdarzały mi się sytuację gdy ktoś mówił, co ktoś opowiedział o swojej spowiedzi. Jak wtedy postąpić? Np. ktoś mówi, że inna osoba powiedziała jej, że nie mówi wszystkiego, a ja na to, że dobrze, że ty mówisz wszystko trzeba mówić wszystko, możliwe, że jeszcze powiedziałem że to niedobrze, że nie mówi wszystkiego(ale nie jestem pewien bo minął jakiś czas) lub inne historie. Czy za nie zwrócenie uwagi lub powiedzenie takiego czegoś jest ekskomunika? I czy gdy widzi się, że ksiądz miał telefon w konfesjonale, zwrócić uwagę i jeśli tak to w jaki sposób. Bóg zapłać za odpowiedź.
Po pierwsze, tajemnica spowiedzi obowiązuje przede wszystkim spowiadającego (i tłumacza). I to te osoby za jej złamanie spotyka ekskomunika. Ten kto się spowiada nie jest w sensie ścisłym nią związany. Może powiedzieć o treści spowiedzi komuś, by się poradzić albo by komuś poradzić. Po drugie, ma znaczenie, jeśli wiadomo o kogo chodzi. "Ktoś mówił o spowiedzi, że" gdy nie wiadomo o kogo chodzi nie jest nawet niedyskrecją.
Co do telefonu... Nie wiem. Mieć telefon nie znaczy nagrywać, prawda?
J.