Nie ma jakiegoś oficjalnego stanowiska Kościoła w kwestii kursów szybkiego czytania. Zjawisko jest stosunkowo nowe i chyba jeszcze nie czas na wiążące wypowiedzi. Wielu chrześcijan ostrzega jednak przed tego typu metodami. Często trącą okultyzmem. Różnego rodzaju ruchy religijne lub parareligijne rzeczywiście mogą je wykorzystywać... Proponujemy lekturę artykułu ze strony:
http://www.punkt.bialystok.opoka.org.pl/s07.html J.