Gość 18.02.2018 18:42
Witam. Chciałabym zapytać:
1.Czy dla nas, katolików, powinniśmy w sobotę wieczór powstrzymywać się już od prac zarobkowych, czy różnych zobowiązań tego typu, albo robienie zakupów, skoro jak się w kościele zaczyna Msza Św niedzielna, to tak naprawdę rozpoczynamy świętowanie niedzieli? Trochę gubię się tu z rozgraniczeniem czy i na ile sobota wieczór powinna być już jakoś bardziej uświęcona, czy po prostu ten dzień mogę traktować jako 'zwykłą' sobotę, skoro dla mnie świętowaniem jest niedziela i wtedy też idę na Mszę?
2.Sprawa niedzieli: nie chcę tutaj brzmieć za bardzo skrupulancko, ale czy wszystkie formy odpoczynku tego dnia,takie jak np. wyjście na basen, na siłownię?I, czy podróż, albo chociażby pakowanie się do wylotu samolotem nie naruszają porządku niedzielnego?
I co w sytuacji, kiedy dla mnie siłownia czy praca w ogródku jest właśnie formą odpoczynku i oderwania, podczas gdy komuś praca w ogródku może kojarzyć się z raczej obowiązkiem? Jak mam rozgraniczyć takie kwestie?
3.Czy jeśli moi znajomi za bardzo nie rozgraniczają niedzieli w takim sensie, że robią zakupy w niedzielę, a potem zapraszają na spotkanie, to czy jest w porządku jeśli takie jedzenie kupione w niedzielę spożywam?
4.Mam też pytanie o znaczenie imion: w Starym Testamencie przypisywano wielką uwagę jakim imieniem zostanie nazwane dziecko. Czy imię faktycznie wpływa na czyjś charakter, w sensie, kształtuje człowieka, czy bardziej chodzi tutaj o wybór patrona, który daną osobę ma wspierać podczas ziemskiej wędrówki?
I, w nawiązaniu do powyższego, czy po śmierci, jeśli będziemy w Niebie, to Bóg będzie zwracał się do nas używając naszego pierwszego imienia, czy nada nam nowe imię?
5. Jeśli jakiś zmarły ma tytuł ‘Sługa Boży’ to znaczy że już na pewno jest święty i można do niego się modlić?
6.Czy księżyc może mieć wpływ na nasz nastrój i samopoczucie (np. podczas pełni księżyca), czy to jakaś magia i zabobon?
7. Wyjeżdżając do ciepłych krajów, czy chodzenie po plaży w bikini jest grzechem, czy powinno się zakładać bardziej okrywające stroje, dlatego że taki typ kostiumu może kogoś prowokować?
8.Kwestia przeżegnania się. Zauważyłam, że niektórzy katolicy, którzy pochodzą z krajów hiszpańskojęzycznych, wykonując znak krzyża, na końcu jakby całują swoją dłoń? Jest to związane z ich historią, czy jest to po prostu ich taki zwyczaj i tradycja, nie mająca nic wspólnego z jakimś innym znaczeniem?
Dziękuję za rozważenie.
1. W prawie kanonicznym jest zasada, że dzień liczymy od północy do północy chyba, ze w prawie wyraźnie zaznaczono inaczej. No i zaznaczono to odnośnie do udziału w Mszy, a nie zaznaczono odnośnie do odpoczynku niedzielnego. W pierwszym obowiązuję więc "rozszerzone" pojęcie dnia, w drugim zwyczajne...
2. Odpoczywanie nie oznacza bezruchu. Zwłaszcza jeśli ktoś pracuje umysłowo. Uprawienia sportu jak najbardziej jest wiec w niedzielę możliwe. Wyjazdy tego dnia też. Z pakowaniem się nie robiłbym problemu. No, chyba że uznasz ze wprowadza do wielki rozgardiasz w domu. Wtedy zasadniczo pakuj się w sobotę a w niedzielę najwyżej coś dopakuj...
3. Możesz jeść to, co znajomi kupili w niedzielę. Uznanie że uczestniczysz w ten sposób w ich grzechu to przesada.
4. Dobrze jeśli rodzice w wyborze imienia dla dziecka kierują się wyborem patrona., Nie jest jednak tragedią, jeśli wybierają imię ze względu na odpowiadające im brzmienie czy z inne jeszcze powody. Na pewno jednak od imienia nie zależy charakter dziecka. No,. chyba że w pewnym wieku rozumie ono już znaczenie swojego imienia i zechce zgodnie z jego przesłaniem żyć. Np. Krzysztof uzna, że powinien być Christoforos, czyli niosącym Chrystusa. Bogusław uzna, że powinien żyć dla sławy (chwały) Boga. A Adam będzie szczególną uwagę zwracał na to, ze jest wzięty z ziemi i nie będzie się nad innych wywyższał....
A jak będzie się do nas zwraca Bóg? Pewnie jakoś tak, żebyśmy zrozumieli, że zwraca się do nas.
5. Nie. To znaczy że toczy się proces beatyfikacyjny takiej osoby.
6. Księżyc ma zdaje się wpływ na poziom morza, więc pewnie może i jakoś na człowieka oddziaływać. Nie chodzi o czary, ale np. o to, że kiedy jest w pełni wtedy jest jaśniej i ktoś z tego powodu może mieć kłopoty ze spaniem...
7. Proszę chodzić na plaże tak, jak jest to w miejscowym zwyczaju. Oczywiście jakoś ubrana...
8. Nie wiem. I nie wiem kogo spytać...
J.