Owca 10.10.2025 17:44
Często się mówi o tym, że piractwo jest czymś złym i że sprzeciwia się siódmemu przykazaniu.
Jednakże są utwory (programy TV, gry, seriale itp.), które nie są już udostępniane w oficjalnych legalnych źródłach bo albo właściciel praw autorskich je wycofał albo właściciel już nie istnieje i nikt nie przejął po nim praw.
Wielu internautów, którzy mają w posiadaniu te utwory udostępniają je do Internetu choć nie mają pozwolenia.
Z prawnego punktu widzenia jest to nielegalne to często się mówi, że są to jedyne sposoby na odbiór tych utworów i że to nikomu nie szkodzi.
Jakie Odpowiadający ma poglądy na ten temat
Nie widzę tu moralnego problemu. Pewnie dlatego, że w ogóle nie robiłbym ze ściągania czegoś z internetu na własny użytek wielkiego moralnego problemu. Powody wyłuszczyłem niegdyś TUTAJ. Wiem, że twórcy oczekują, że na swojej twórczości jakoś zarobią. Myślę jednak, że gdy chodzi o jakieś dobro kultury - piosenkę, program, film itd - trudno podchodzić do tego tak samo, jak do worka marchewki.
J.