Tilia 25.03.2010 19:06

Witam!
Jak wyspowiadać się z romansu z żonatym facetem, starszym o 25 lat? Przyszłam do pracy jako nowa osoba, wszyscy byli wrogo nastawieni przeciwko mnie. Tylko on jeden otoczył mnie parasolem ochronnym. Zaufałam mu. Zawsze mogłam na niego liczyć. Z czasem przyjaźń zaczęła się zacieśniać, aż pojawił się pierwszy dotyk, pocałunek. Były wzajemne pieszczoty, ale nic więcej. Wydaje mi się, że on mnie uwiódł, manipuluje mną w dość umiejętny sposób. Wcześniej potrafiłam takie zaloty uciąć w zarodku, jeżeli zorientowałam się, że mężczyzna ma już żonę. A w tym przypadku nie mogłam. Jak się z tego wyspowiadać? Powiedzieć, że miałam romans, ale do współżycia nie doszło?

Odpowiedź:

Chyba właśnie tak należałoby to w spowiedzi ująć. Choć należałoby wspomnieć jeszcze o pieszczotach z żonatym mężczyzną. A co do manipulacji... Tak rzeczywiście może być. Tylko nie ma się co usprawiedliwiać. Gdy człowiek orientuje się, że jest manipulowany, metoda traci moc. Chyba że człowiek mimo wszystko się świadomie zgadza...

J.

Reklama

Reklama

więcej »