Albert 12.08.2025 21:46
Jak to jest z tymi egzorcyzmami, szatanem, opętaniami i podobnymi? Czy faktem jest to, że jakiś przedmiot może być opętany i mieć coś wspólnego z demonami? Czy egzorcyzmy i opętania to jest prawdziwy fakt, to się na prawdę dzieje, na prawdę dosłownie szatan czy jakiś diabeł czy cokolwiek wchodzi do człowieka, czy to są bardziej jakieś legendy? Skąd wiadomo, że osoba nie jest chora psychicznie? Przed egzorcyzmami ta osoba jest badana, czy jeżeli ktoś widzi że dziwnie się zachowuje to od razu na leci na egzorcyzm?
Słyszałem, że czasami egzorcyzmy kończyły się śmiercią, a to przez to, że osoba nie dostała pomocy medycznej, a to przez to że była przetrzymywana przez długi czas i inne. Słyszałem też, że często one nie działają. Nie wiem, czy to prawda, bo tylko obiło mi się to o uszy, czy to prawda? Jeżeli miałyby one nie działać, to czemu? Czemu Bóg nie może w żaden sposób pomóc w przypadku, kiedy egzorcyzm nie działa. Czemu Bóg w ogóle nie może wywalić szatana czy kogokolwiek z opętanej osoby? Czy prawdą jest to, że w starych czasach robiono egzorcyzmy po prostu na chorych osobach, kiedy oczywiście wtedy nie było o tym wiadomo? Czy co, egzorcyzmy wtedy działały? W takim razie czemu diabeł czy ktokolwiek nie może opętać wszystkich ludzi na ziemi? Jeżeli odpowiedzią jest ,,bo jest za słaby", to jak z na przykład bobasami, dziećmi i innymi ,,słabymi" ludźmi? Czy diabeł może opętać też mnie, czy trzeba o to ,,poprosić"? Jeżeli te ,,poproszenie" to udział w jakichś czarnych mszach, korzystanie z jakichś przedmiotów do ,,rozmawiania z duchami" lub ,,przywoływania ich" , to jeżeli jakaś osoba w to nie wieży i po prostu bierze udział w jakichś dziwnych rzeczach lub używa jakichś takich przedmiotów, to też może zostać opętana? Czemu to nigdy nie jest przywoływane jako argument na istnienie Boga? Skoro to jest prawda, to czemu nie jest to powszechna wiedza, taka, że każdy jakiś lekarz, psycholog i inni nie powiedzą, że opętania są prawdziwe? Gdyby były prawdziwe, to wydaje mi się, że tak by było. Czemu zwierzęta nie mogą być opętane? Tak, żeby na przykład wyrządziły jak najwięcej szkód, aby pogryzły ludzi dookoła i tym podobne? Jak wygląda takie opętanie i egzorcyzm? Jeżeli ,,opętana" osoba jest opętana, czyli nie jest normalna i zachowuje się jak z filmów, to jak dla takiej osoby można zrobić badania, czy nie jest chora? Skoro ludzie w piekle są w piekle i tylko tam i nie mają już wpływu na realny świat, to czemu diabły itp. mają? Czemu nie siedzą razem w piekle i nie cierpią boleśnie i nie są ,,zamknięci", tylko robią sobie co chcą? Skoro ci upadli aniołowie - diabły mogą opętywać ludzi, to czemu ci normalni, nie upadli aniołowie nie mogą nie wiem, zabić, pokonać, nie dopuścić do człowieka tego diabła, który chce coś zrobić? Czemu nie mogą go ,,pilnować", żeby był w jednym miejscu i nie robił rzeczy? To wszystko na prawdę wydaje się jakby to była bardziej jakaś historia, jakaś kultura, a nie jak fakty.
Hm. Jak mam odpowiedzieć na tak zadanych kilkanaście co najmniej pytań? Pewnie książkę by trzeba napisać. Może skrótowo tak.
Opętania są faktem. Powody mogą zapewne być różne. Gdy chodzi o ochrzczonych, to najczęściej - nie wiem czy zawsze - opętanie dotyka tych, którzy otwierają diabłu jakąś furtkę, najczęściej chyba sami zapraszając go w jakiś sposób do swojego życia. Piszę najczęściej, bo trudno pisać, że tak jest bez wyjątków zawsze.
Objawy opętania mogą być bardzo różne. Bo diabeł w różny sposób może manifestować swoją obecność. O ile wiem egzorcyści konsultują się nieraz z psychiatrami. Bo faktycznie rzekome opętanie może być chorobą psychiczną. Ale bywają takie sytuacje - sam słyszałem wiele lat temu od egzorcysty - że to psychiatra zauważa coś, co wskazuje na coś więcej niż choroba psychiczna. Nie chce pisać o szczegółach...
Egzorcystą może być tylko kapłan wyznaczony do tej posługi przez biskupa. O ile wiem, w naszej diecezji przynajmniej, niekoniecznie jest to posługa stała. Podobnie jak kapłan bywa wikarym, proboszczem, kapelanem w szpitalu, tak i może pełnić przez jakiś czas posługę egzorcysty, ale tylko przez jakiś czas.
Czy ktoś umarł podczas egzorcyzmu. Trudno mi powiedzieć: świat jest wielki. W Polsce o takim przypadku nie słyszałem. Zresztą... Posługa egzorcysty nie polega tylko i wyłącznie na odprawianiu egzorcyzmów. To też kierownictwo duchowe, tyle że osób z bardziej pogmatwanym życiem duchowym... Bo bywa i tak, że nie egzorcyzmy są potrzebne ale właśnie jakieś dobre ukierunkowanie człowieka, któremu - z różnych powodów - może się wydawać, że jest opętany albo ze to, co się dzieje w jego życiu, to sprawka demona..
J.