dumka 14.08.2007 17:01

witam.
dwie osoby nieochrzczone zawarły 15 lat temu ślub cywilny.
po jakimś czasie, rozwiodły się. W między czasie, kobieta, przyjęła chrzest w kościele protestanckim.

Obiecnie, mężczyzna (nieochrzczony) chciałby zawrzeć ślub w kościele. Jego partnerka jest osobą wierzącą, wszystkie nauki pobrała, ksiądz wiedział że mężczyzna jest osobą niewierzącą i nie stanowiło to problemu.

Chwilę przed ślubem, okazało się, że nie może on zostać zawarty gdyż, jak tłumaczył ksiądz, związek zawarty w USC przez dwie osoby nieochrzczone traktowany jest jak ślub kościelny. Gdyby jedna z tych osób w trakcie zawierania małżeństwa w USC była ochrzczona, obecny ślub, kościelny, byłby możliwy.
Nie rozumiem podstaw tej decyzji.
Bardzo proszę o odpowiedź wraz ze wskazaniem odpowiednich paragrafów mówiących o ww sytuacji.

Dziękuję.

Odpowiedź:

Ksiądz miał rację. Jego decyzja jest zgodna z nauczaniem Kościoła. Wynika ona z przekonania Kościoła, że także osoby nieochrzczone mogą ważnie zawrzeć małżeństwo. Tylko od katolików wymaga się, by było ono zawarte zgodnie z obowiązującymi w Kościele przepisami. Inni chcąc zawrzeć małżeństwo mają postąpić zgodnie z własnymi obyczajami religijnymi czy państwowym prawem.

Kto ważnie zawarł małżeństwo nie może go ważnie zawrzeć po raz drugi. Chyba że pierwszy maż czy żona zmarli...

J.

Reklama

Reklama

janusz DODANE04.06.2025 22:00

więcej »