Ina 14.08.2025 20:02
Szczęść Boże, mam trochę pytań, które przedstawiam poniżej:
1.Kiedy miałam około 7 lat przyjęłam Szkaplerz. Jednak nie nosiłam go. Nie rozumiałam chyba dokładnie tego ale też chyba wydawało mi się dziwne aby nosić Szkaplerz w takiej formie. Po kilku latach znalazłam u siebie medalik Szkaplerzny i uznałam że mogę go przecież nosić. Ale chyba nawet nie wiedziałam że są obowiązki noszenia Szkaplerza albo o tym nie myślałam czy coś . Może nie pamiętałam bo kiedyś kartkowałam książeczkę o Szkaplerzach.
Potem bardziej się zaczęłam w tym "kształcić". Teraz mając 16 lat chciałabym zamienić go na Szkaplerz Sukienny bo mam dwa Szkaplerze i chciałabym jeden nosić w takiej formie.
Ale nwm czy mogę w ogóle nosić Szkaplerz jeśli go nie nosiłam przez kilka lat. W internecie jest że można chyba że nie nosiło się go przez wzgardę. Czy moja sytuacja była wzgardą i nie mogę nosić nawet tego medalika ani zamieniać go na Sukienny Szkaplerz i powinnam o tym powiedzieć na spowiedzi?
2.Czy ciągłe nieskupianie się na wieczornej modlitwie jest grzechem lekkim czy ciężkim? W przeszłości ciągle albo nagle zauważałam że się nie skupiałam albo celowo nie skupiałam się .
3.Kiedyś ciągle byłam nieposłuszna wobec rodziców w sprawie oglądania seriali. Rodzice czasem mi pozwalali ale wiele razy oglądałam sobie seriale bez ich zgody. Bardzo mnie wciągaly. Te seriale miały jakieś intrygi itp. Czy to był grzech ciężki czy lekki ?
Chodzi mi bardziej o wagę tego nieposłuszeństwa przez które to byłby cięższy czy lżejszy grzech.
4.Czy oglądanie programów gdzie czasem będzie przekleństwo które jest cenzurowane jest grzechem z którego trzeba sie spowiadać?
5.Kiedy długie używanie telefonu będzie grzechem ciężkim?
6.Czy denerwowanie młodszego brata przez co chwilę on popłacze albo się zezłości jest grzechem ciężkim?
Chodzi mi o takie zaczepianki itp
7.Czy trzeba się wyspowiadać z tego że prawie nigdy na rachunku sumienia nie modliłeś się do Ducha Świętego albo że po Spowiedzi nie dziękowałeś Bogu że ci przebaczył grzechy albo przyjmując Komunię Św. nie dziękowałeś Jezusowi za to że do ciebie przyszedł ? To pytanie może się wydawać dziwne przepraszam...
8.Czy jeśli popełniałam kiedyś nieświadomie grzech związany ze szkołą to na Spowiedzi mogę powiedzieć ile lat to trwało czy mniej więcej liczbę tego grzechu ?
9. Czy jeśli w szkole byłam w grupie i robiliśmy coś co pani kazała i trochę ktoś ściągnął i dostaliśmy bodajże 2 plusy to był to grzech ciężki ? Ogólnie to ileś najszybszych grup mogło coś dostać . Nikt już chyba nie mógł dać tych zadań co trzeba było zrobić bo był dzwonek.
10. Czy popełniłam grzech ciężki czy lekki jeśli na wf trzeba było grać w badmintona na punkty i potem jakoś wychodziła ocena a osoba z którą grałam źle bodajże policzyła ile ona ma czy ja punktów (chyba ona) a ja to zaakceptowałam w czasie gry więc możliwe że dzięki jej pomyłce wygrałam czyli zdobyłam punkt.
11.Czy jeśli czujesz że obejrzałeś zły film to musisz na Spowiedzi powiedzieć o czym był czy to zależy ?
Dziękuję za odpowiedzi
1. Nie potrafię rozstrzygnąć, czy Twoja postawa wynikała ze wzgardy do szkaplerza czy nie. Podejrzewam - ale przecież tego nie wiem na pewno - że nie; że było to raczej zaniedbanie i to pewnie wynikające przede wszystkim z Twojego wieku. Co teraz zrobić... O ile wiem nie ma zakazu noszenia szkaplerza bez oficjalnego, uroczystego nałożenia go. Czy człowiek wtedy otrzymuje to, co zgodnie z obietnicami otrzymuje ten, kto go przyjął i wypełnia wszystkie związane z tym obowiązki? To wie Bóg. Gdybym miał radzić po prostu porozmawiałbym z księdzem i poprosił, żeby mi go zgodnie z obowiązującymi zasadami nałożył.
2. Lekkim. Przecież samo to, ze człowiek zaczyna się modlić albo idzie do kościoła na mszę świadczy, ze nie lekceważy Boga...
3. Nie wydaje mi się, by tego typu nieposłuszeństwo rodzicom mogło być grzechem ciężkim. W ocenie zła - grzechu - zawsze ważne jest roztropne odpowiedzenie sobie na pytanie, czy to było faktycznie coś wielkiego czy nie. "Nieposłuszeństwo rodzicom" może brzmieć dla kogoś brzmieć poważnie, ale w gruncie rzeczy może chodzić o drobiazgi. Odwrotnie też może być. Nie chodzi więc o to, jak to zło nazwaliśmy, ale co się konkretnie zrobiło...
4. Nie. Nawet jeśli to jakieś zło, to jest to stanowczo zbyt błaha sprawa by być grzechem ciężkim.
5. Nie wydaje mi się. Chyba że przez to dzieje się jakieś wielkie zło. Czyli człowiek świadomie zaniedbuje przez to coś ważnego, czym powinien się zająć. Ale chodzi o zdecydowanie poważne sprawy i to nie cierpiące zwłoki, jak zaniedbanie opieki nad chorym, który w tym momencie bardzo potrzebuje pomocy i temu podobne... Czyli najczęściej nie będzie to grzech ciężki. Znów: ważne, by nie nazywać i podciągać pod tę nazwę sprawy różnego kalibru, ale widzieć, co się konkretnie zrobiło, jak ważne było to, czego się zaniedbało...
6. Na pewno nie. Powód? Jak wyżej.
7. Nie jest dziwne... Nie uznałbym tego za ciężki grzech nawet, gdyby zdarzało się notorycznie. Jeśli człowiek generalnie się modli, to brak w tych konkretnych sytuacjach nie jest, wedle mojego rozeznania, grzechem ciężkim.
8. Nie wiedząc o co chodzi nie bardzo wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Chyba lepiej ile trwało i jak często... Generalnie jednak: gdy chodzi o coś, co nie wydawało nam się złem, a po czasie odkrywamy że to zło, grzech, to ze względu na brak świadomości, że robimy coś złego, nie może być mowy o grzechu ciężkim. No, chyba że oczywisty jest, że wiedzieć powinniśmy. Ot, znęcanie się nad kimś. Trudno zakładać, że ktoś, kto nie ma jakichś zaburzeń osobowościowych, psychicznych, nie wie, że znęcając się nad kimś postępuje źle.
9. Nie traktowałbym ściągania w szkole jako wielkiego zła. Nawet jeśli z tego powodu dostało się lepsze oceny. Dobre to nie jest, na pewno, ale nie demonizujmy takich zachowań, bo trudno tu mówić o czyjejś poważnej krzywdzie...
10. To zbyt błaha sprawa. Nie ma co rozważać czy był grzech lekki czy nie było go wcale. Trzeba starać się w przyszłości być zawsze uczciwym i tyle.
11. Skoro to mówisz, to wyjaśnij czemu uważasz, że był zły.
J.