Monia 07.12.2005 16:09

Moja kolezanka uwaza siebie za ateistke, gdy probuje ja przekonac zeby zmienila zdanie, ona mi odpowiada, ze gdyby Bog byl, nie bylo by tylu nieszczesc wsrod ludzi, pyta mnie i wymaga odpowiedz dlaczego Bog pozwala, zeby dochodzilo to brutalnych mordestw niewinnych ludzi lub gwalty niewinnych dziewczat itd. Ja jestem wierzaca, mnie nie trzeba przekonywac, bo przekonalam sie juz wiele razy, ze Bog jest ze mna, ale nie potrafie jej odpowiedziec na te pytania. Wiec prosze o rade :-)

Odpowiedź:

Bardzo dobre wyjaśnienie tego problemu znajdziesz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg