Teresa 20.03.2015 16:33

Mam pewne wątpliwości, zwyczajnie nie wiem, co myśleć ...
W niedzielę wcześnie rano mam wyjazd. Podróż będzie trwała kilka godzin.
Mam o konkretnej godzinie koncert. Zaraz potem wracam do domu. Nie będę miała możliwości uczestniczenia w Mszy Św.
Czy to grzech, jeśli nie biorę udziału w niedzielnej Mszy Św. z powodów ode mnie niezależnych? Gdybym mogła iść, to poszłabym. Naprawdę nie znajdę czasu.

I jeszcze jedno pytanie. Ten koncert odbywa się właśnie w okresie wielkopostnym (dokładnie w Niedzielę Palmową). Kupiłam bilet, ponieważ miał to być jedyny koncert w kraju. Wiem, że w czasie Wielkiego Postu nie wolno sie bawić. Czy można uzyskać dyspensę? Myślałam, aby po tym wydarzeniu pójść do spowiedzi. Ale nie można tak zrobić, skoro nie będę żałować tego, że bawiłam się na koncercie moich idoli. Przecież to nie moja wina, że organizatorzy tak zrobili.


Proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

Już po sprawie, ale odpowiem...

1. Spokojnie możesz spełnić obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy w sobotę wieczorem. Prawo kanoniczne pozwala na to od trzydziestu lat...

2. Nie umiem Ci odpowiedzieć na to pytanie...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg