CPU 27.10.2009 19:51
1.Oglądałem dziś program o odkrywcach i była tam mowa o Galileuszu i Koperniku. Dokładnie chodzi mi o to (jeśli dobrze zrozumiałem) że Kościół nie uznawał że ziemia kręci się wokół słońca. Proszę mi wyjaśnić, dlaczego tak było i jak to było. Tu zrodziło mi się pytanie, czy dziś w pewnych kwestiach np. antykoncepcji też Kościół może się mylić. Skąd wiadomo że należy tak, a nie inaczej postępować. Kiedyś też przecież znali ludzie Biblię i 10 Przykazań. Ja nie chcę sprzeciwiać się nauce Kościoła, nawet jestem za, ale strasznie nurtują te kwestie. Proszę o jakieś wyjaśnienie.
Czy pytając o takie rzeczy nie popełniam bluźnierstwa?
2.Czytałem pewien artykuł i tam było o białych małżeństwach że nie uprawiają seksu. W ogóle to przeczytałem kilka linijek. W artykule poruszali sprawę seksu w ten sposób że poruszali, albo zadawali pytania związane z seksem. Np. czy można żyć bez seksu. Tak naprawdę to wszystko jest przykładowe ponieważ przeczytałem kilka linijek i reszty się domyślam, ale nie to tutaj jest ważne. Chodzi mi czy takie artykuły czytając nie popełniamy grzechu. Bo niby z jednej strony czytam o seksie, ale z drugiej nie jest to opowiedziane w sposób wulgarny. Jak to jest, czy można czytać takie artykuły i dyskutować o tym. Czy wszystko zależy od tego jak podchodzimy i jak są opisane te sprawy?
3.Czy Pan Bóg nad nami czuwa non stop. Czyli np. jadę sobie pociągiem do pracy i wtedy mogę też liczyć na opiekę? Czy taka opieka może być dla mnie widoczna jako np. że spóźniłem się na pociąg i dlatego uniknąłem przykrego zdarzenia? Czy wszystkie takie zdarzenia dzięki którym udało się uniknąć np. wypadku można interpretować jako czuwanie nad nami Pana Boga?