mamuska 08.07.2008 00:12

Szczęść Boże. 1. Co właściwie należy rozumieć przez "obowiazki małżeńskie", "obowiązki żony i matki/ męża i ojca", o których mowa np. w błogosławieństwie ślubnym? Czy Kościół jakoś to określa, wskazuje "kanon" takich obowiązków, czy też każde małżeństwo ustala je samo dla siebie? Jeśli to możliwe, proszę o wskazanie jakiejś lektury na ten temat. 2. Często słyszy się w Kościele wezwania do naśladowania Maryi i Świętej Rodziny we własnym życiu. Jak to realizować w praktyce? Może jeśli chodzi o postawę wobec Pana Boga, to bardziej jasne, ale zupełnie nie potrafię odnieść wzoru Maryi do relacji z innymi ludżmi, i o życiu codziennym Rodziny też niewiele wiemy. Pozdrawiam.

1. Na pewno na ten temat można wiele napisać. Podstawą jest na pewno to, co zawarte jest w przysiędze małżeńskiej: "ślubuję miłość, wierność, uczciwość małżeńską oraz ze cie nie opuszczę aż do śmierci". O ile wiadomo dokładnie o co chodzi w wierności małżeńskiej, to pojęcia miłość i uczciwość wymagałyby już doprecyzowania.

Poszukując syntetycznej odpowiedzi na Pani pytanie pomyślałem, że najlepiej będzie posłużyć się tym, co na temat ważnych obowiązków małżeńskich piszą prawnicy. Bo to ujęcie syntetyczne i w miarę zwięzłe. Dlatego przytoczę to, co w swoim komentarzu do prawa małżeńskiego Piotr-Mieczysław Gajda napisał o trzech rodzajach obowiązków. Zacytujmy tu:

1) Obowiązki służące nade wszystko realizacji dobra małżonków:

a) zachowanie małżeńskiej wierności;
b) pożycie intymne ze współmałżonkiem na ludzki sposób;
c) zachowanie dozgonnego charakteru małżeństwa czyli nierozerwalności;
d) pielęgnowanie wspólnoty życia małżeńskiego, tj. właściwych małżeńskich odniesień międzyosobowych;
e) świadczenie współmałżonkowi pomocy (Rdz 2,18);
f) przyczynianie się do wspólnego dobra;
g) dążenie do świętości.

Małżeńska miłość jest bardzo ważnym elementem troski o dobro małżonków, ale nie jest istotnym obowiązkiem w znaczeniu prawnym, gdyż jest trudna do określenia i do sprawdzenia. Jej istnienie jest bardzo pożyteczne dla osiągnięcia zamierzonych celów małżeństwa.

2) Obowiązki związane z wydawaniem na świat potomstwa:

a) oddawanie powinności małżeńskiej zmierzające do zrodzenia dzieci oraz
b) przyjęcie dzieci poczętych ze współmałżonkiem.

3) Obowiązki i prawa odnoszące się do wychowania potomstwa:

a) wychowanie ogólnoludzkie;
b) wychowanie fizyczne;
c) wychowanie religijne.

2. Co to znaczy naśladować Święta Rodzinę? Szczerze mówiąc z Pisma Świętego niewiele na jej temat wiemy. Prócz scen związanych z narodzeniem znamy tylko jeden epizod z życia 12 letniego Jezusa: gdy został w świątyni a ojciec i matka go szukali. Kończy się to opowiadanie wzmianka, że wrócili do Nazaretu, a Jezus był im posłuszny...

Gdyby wziąć pod uwagę historię narodzin Jezusa można by powiedzieć, ze mężowie - wzorem Józefa - są wezwani do szczerego szukania dobra swojej rodziny, autentycznej miłości dla żony, do opieki nad nią. A kobiety? Z historii narodzenia to nie wynika...

Wydaje mi się, że w mówieniu o naśladowaniu Świętej Rodziny bardziej niż o fakty chodzi o pewien ideał. To wcale nie takie głupie...

Karol de Foucauld, beatyfikowany w 2005 roku mawiał, że chce naśladować Jezusa w Jego życiu ukrytym w Nazarecie. Co wtedy Jezus robił? Oczywiście nie wiemy. Ale kiedy człowiek żyjąc w tym środowisku, okolicznościach, w jakich przyszło mu żyć, zastanawia się co Jezus zrobiłby na Jego miejscu, wtedy zaczyna Go jakoś naśladować, zmierza do jakiegoś ideału. Choć nie wiemy co Jezus robił żyjąc w Nazarecie znamy Jego późniejsze nauczanie; wiemy jak później odnosił się do ludzi. Możemy odciąć to, co dla nas niemożliwe - stanie się wielkimi nauczycielami, czynienie cudów - ale przyjąć Jego postawę.

Wydaje się, ze podobnie możemy postępować naśladując Świętą Rodzinę. Znając ledwie epizody z jej życia starać się zawsze dorastać do ideału...

J.