michalina
12.03.2008 12:05
mam cywilny ślub z protestantem, obcokrajowcem. Chcialabym wziąć jednak ślub kościelny w mojej parafii w Polsce w związku z tym pytania: Jak wygląda kwestia niemówiącej w języku polskim osoby podczas mszy św, podczas zaślubin? Czy on musi zmienic wiarę, żebysmy mogli wziac ślub? Jeśli tak to co musi zrobic? Czy w ogóle ksiądz może udzielic mi ślubu jeśli już jesteśmy w formalnym związku? Z góry dzękuję.
Może od końca...
1. Nie ma (większych) przeszkód, by sformalizować wasz związek. W każdym razie to, ze już żyjecie razem nie jest przeszkodą.
2. Do związków katoliczki i protestanta odnoszą się przepisy o tzw małżeństwach mieszanych. Najogólniej rzecz biorąc na takie małżeństwo potrzeba zgody biskupa. Występuje o nią proboszcz, do którego zgłosicie się z zamiarem pobrania się. |Szczegółowe zasady dotyczące zawierania związków mieszanych można znaleźć
TUTAJ 3. W tym samym podręczniku tak napisano o sytuacji, gdy któraś ze stron nie zna języka, w którym odbywa się uroczystość:
"Może się zdarzyć, że nupturienci, ze względu na różną narodowość, nie znają nawzajem języka oraz, że świadek urzędowy nie zna języka jednej ze stron i ona nie zna języka, w którym odbywa się obrzęd małżeństwa. Wówczas można posłużyć się tłumaczem. Może nim być sam asystujący kapłan lub diakon. Od tłumacza wymaga się, 159 by dobrze znał odnośny język i cieszył się wiarygodnością (zob. kan. 1106). Upewnienie się proboszcza w tej sprawie wymagane jest do godziwości asystowania. Nie jest wymagane uzyskanie zezwolenia ordynariusza miejsca na zawarcie małżeństwa za pośrednictwem tłumacza".
Wszystkie niejasności najlepiej wyjaśnić z proboszczem parafii, w której chcecie zawrzeć ślub. Czasami jednak wygodniej byłoby załatwiać wszystko w miejscu, w którym mieszkacie i postarać się jedynie o przekaz ślubu do parafii w Polsce...
J.