Pytający 17.08.2007 13:33

Sczęść Bożę!
Mam pytanie: gdy gram w pewną grę nachodzi mnie takie uczucie wydaje mi się lekkiego podniecenia seksualnego. Nie akceptuję go, nie chcę go, lecz gram dalej, i staram się go nie mieć. Czy popełniam grzech (nie ze względu na to, że mnie nachodzi, a ja go nie chcę, lecz dletego, że, mimo iż mnie nachodzi gram dalej, lecz wydaje mi się staram się go nie mieć)?

Odpowiedź:

Czy jest jakiś konkretny powód, by gra powodowała podniecenie seksualne? Bo jeśli to nie jest to jakaś gra erotyczna, to Twoją postawę nie sposób uznać za grzech. Dobrze, że starasz się nachodzące odczucia opanowywać...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg