Kay 03.05.2007 19:13

Witam!
1. Wiadomo, że w dni postne należy powstrzymywać się od hucznych zabaw. No właśnie- jaka zabawa jest huczna a jaka nie? Czy dyskoteka szkolna jest zabawą huczną? Jestem uczniem 1. klasy liceum i jak wszędzie, u mnie w szkole również były organizowane otrzęsiny, niestety w piątek. Zwykle nie chodzę na dyskoteki, ale pod pewnymi naciskami uczyniłem to. Muzyka mi nie odpowiadała i byłem zbyt nieśmiały, więc praktycznie wcale nie tańczyłem - 1,5h przesiedziałem na krześle. Czy popełniłem grzech? Jeśli tak to czy ciężki?

2. W niedzielę i święta nie wolno wykonywać żadnej pracy, ale co tak właściwie jest pracą? Odrabianie lekcji? Mycie naczyń? Wypastowanie butów przed pójściem na mszę św.? Wyprasowanie sobie pary spodni? Wypranie pary skarpet wieczorem, jeśli ktoś robi to codziennie? Uprawianie sportu? Bardzo proszę o odpowiedź ogólną jak również odnośnie ww. spraw.

Bóg zapłać za odpowiedź
Kay

Odpowiedź:

1. Przykazanie kościelne, obowiązujące od kilku już lat w Polsce brzmi:

Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach.

Nie jest wiec powiedziane, czy w hucznych czy nie. W zabawach.

Idąc na dyskotece w sumie uczestniczyłeś w zabawie. Na wyczucie odpowiadającego w twoim wypadku nie był to grzech ciężki. Bo grzech ciężki w takich sytuacjach ma miejsce tylko wtedy, gdy ktoś łamie te przykazanie z pogardy dla prawodawcy. U Ciebie intencja była inna...

2. O świętowaniu niedzieli tak napisano w Katechizmie Kościoła katolickiego (2184-2188)

Jak Bóg "odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął" (Rdz 2, 2), tak również życie ludzkie składa się z pracy i odpoczynku. Ustanowienie dnia Pańskiego przyczynia się do tego, by wszyscy korzystali z wystarczającego odpoczynku i czasu wolnego, który mogliby poświęcić życiu rodzinnemu, kulturalnemu, społecznemu i religijnemu.

W niedzielę oraz w inne dni świąteczne nakazane wierni powinni powstrzymać się od wykonywania prac lub zajęć, które przeszkadzają oddawaniu czci należnej Bogu, przeżywaniu radości właściwej dniowi Pańskiemu, pełnieniu uczynków miłosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu. Obowiązki rodzinne lub ważne zadania społeczne stanowią słuszne usprawiedliwienie niewypełnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwać, by uzasadnione powody nie doprowadziły do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, życia rodzinnego oraz zdrowia.

Umiłowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba miłości podejmuje uzasadnioną pracę.

Chrześcijanie dysponujący wolnym czasem powinni pamiętać o swoich braciach, którzy mają te same potrzeby i te same prawa, a którzy nie mogą odpoczywać z powodu ubóstwa i nędzy. W pobożności chrześcijańskiej niedziela jest tradycyjnie poświęcona na dobre uczynki i pokorne posługi względem ludzi chorych, kalekich i starszych. Chrześcijanie powinni także świętować niedzielę, oddając swojej rodzinie i bliskim czas i staranie, o które trudno w pozostałe dni tygodnia. Niedziela jest czasem refleksji, ciszy, lektury i medytacji, które sprzyjają wzrostowi życia wewnętrznego i chrześcijańskiego.

Świętowanie niedziel i dni świątecznych wymaga wspólnego wysiłku. Każdy chrześcijanin powinien unikać narzucania - bez potrzeby - drugiemu tego, co przeszkodziłoby mu w zachowywaniu dnia Pańskiego. Gdy zwyczaje (sport, rozrywki itd.) i obowiązki społeczne (służby publiczne itp.) wymagają od niektórych pracy w niedzielę, powinni czuć się odpowiedzialni za zapewnienie sobie wystarczającego czasu wolnego. Wierni powinni czuwać z umiarkowaniem i miłością nad tym, by unikać nadużyć i przemocy, jakie rodzą niekiedy rozrywki masowe. Pomimo przymusu ekonomicznego władze publiczne powinny czuwać nad zapewnieniem obywatelom czasu przeznaczonego na odpoczynek i oddawanie czci Bogu. Pracodawcy mają analogiczny obowiązek względem swoich pracowników.

W poszanowaniu wolności religijnej i dobra wspólnego wszystkich chrześcijanie powinni domagać się uznania niedziel i świąt kościelnych za ustawowe dni świąteczne. Powinni wszystkim dawać widoczny przykład modlitwy, szacunku i radości oraz bronić swoich tradycji jako cennego wkładu w życie duchowe społeczności ludzkiej. Jeśli ustawodawstwo kraju czy też inne powody zobowiązują do pracy w niedzielę, to niech ten dzień będzie jednak przeżywany jako dzień naszego wyzwolenia, które pozwala nam uczestniczyć w owym "uroczystym zebraniu", w Kościele "pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach" (Hbr 12, 22-23).

J.

więcej »