baa 06.05.2006 21:22

Ostatnio byłam u spowiedzi świętej, pierwszy raz od 10 lat. Mam chłopaka, jesteśmy razem od 2 lat, współżyliśmy. Od czasu mojej spowiedzi nie popełniłam grzechu nieczystości, co nie było trudne, gdyż dzieli nas odległość i jeszcze się nie spotkaliśmy od tamtego czasu. Jednak za miesiąc się spotkamy, i jestem prawie w 100% pewna, że nie uda mi się wytrwać w czystości. To nie chodzi nawet o mnie, bo ja mogę się powstrzymać, ale wiem jak ważne jest to dla mojego chłopaka - tym bardziej, że widujemy się tak rzadko, a pobrać się w najbliższej przyszłości nie mamy możliwości - brak pracy i możliwości zbudowania wspólnego domu... Mówiłam mojemu chłopakowi, że chciałabym żyć w czystości, on powiedział, że nie zrobi niczego, czego nie będę chciała, ale wiem jak bardzo to dla niego będzie trudne, i wiem że spowoduje to między nami konflikt. I te obawy są jedynym powodem dla którego mam poważne wątpliwości, czy będę mogła mu się przeciwstawić i powiedzieć mu prosto w twarz NIE. Czy żyjąc w takiej rozterce, mogę jeszcze przystąpić do Komunii Świętej?

Odpowiedź:

Dopóki nie zdecydowałaś, ze chcesz z nim współżyć, możesz. Póki co doświadczasz pokusy. Komunia może pomóc Ci wszystko dobrze poukładać...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg