26.03.2006 14:37

Czy podobieństwo do Boga kobiety i mężczyzny jest takie samo?
Oboje mają wolną wolę i zdolność do miłości- w tym ich podobieństwo jest równe ale... mężczyzna dodatkowo realizuje to podobieństwo w rolach do których Bóg go powołał: może być ojcem, jest synem, może być oblubieńcem. Kimkolwiek by nie był w jakiś sposób zawsze reprezentuje Boga. Bo Bóg nazwał się też Ojcem, Synem, Oblubieńcem...Natomiast kobieta, przeciwnie, w żadnej ze swoich życiowych ról nie ma tej godności- nigdy, kimkolwiek by nie była nie może reprezentować Boga...

Czy nie uzasadnia to twierdzenia że mężczyzna jest bardziej podobny Bogu? Jeśli nie to dlaczego?

Odpowiedź:

No tak... Mężczyzna zaś daje życie tylko w sposób pośredni. Poczęcie, wzrastanie nowego życia dokonuje się w kobiecie. Czy nie jest przez to nieco bardziej do Stwórcy podobna?

Naprawdę nie ma sensu ciągle we wszystkim doszukiwać się jakichś przejawów nierównego traktowania przez Boga kobiet i mężczyzn. Syn Boży był mężczyzną, ale przecież pojawił się na świecie bez udziału mężczyny... Czy nie dużo ważniejsze jest, że i kobieta i mężczyzna są dziećmi Bożymi?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg