24.07.2005 12:16

Jezusa zabili konkretni ludzie, słyszałam tez ze dla naszego odkupienia Jezus nie musiał ginąc taką smiercią, bo istotą ofiary było posłuszeństwo. Co więc, w tym kontekscie, oznaczaja słowa że Jezus umarł za mnie (skoro nie musiał umrzec), ze zajął moje miejsce na krzyzu, ze wział na siebie mój grzech (czyli poniosł ze niego kare na krzyzu? - jak to, skoro nie musiał umrzec), ze to moje grzechy Go przybily do krzyza (skoro przybuli Go konkretni ludzie)

Odpowiedź:

Gdyby nie śmierć Chrystusa będąca aktem najwyższego posłuszeństwa wobec Ojca, my nie moglibyśmy osiągnąć życia wiecznego. Ludzkość wygnana niegdyś z raju ciągle tkwiłaby w okowach grzechu i nie mogłaby odzyskać pierwotnego szczęścia. Czyli ciągle żylibyśmy w śmierci (jakkolwiek dziwnie to brzmi). W tym sensie śmierć Jezusa wyzwoliła nas od śmierci. Od smierci wiecznej. W tym sensie moje grzechy przybiły Jezusa do krzyża. Bo gdyby nie one (i grzechy innych też) śmierć Jezusa nie byłaby potrzebna, ciągle bylibyśmy w raju...

Zobacz też TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg