Olga 06.03.2005 09:54

Bóg obiecuje swoje królestwo dzieciom i prostaczkom. To dzowne, bo ja swoją wiarę muszę ciągle budować, czasem nawet odbudowywać, i sięgam przy tym do mnóśtwa "mądrych" książek, ze szczególnym upodobaniem do Ojców Kościoła. A zatem prostaczkiem nie jestem. Ale gdybym nie szukała i nie czytała niczego, moja wiara byłaby naiwnością. Gdyby np. człowiek innej religii kierował się zasadą bycia prostaczkiem, przy zetknięciu z chrześcijaństwem nie zadałby sobie trudu badania tej religii, dowiedzenia sięczegoświcej - bo to przecież nie przystoi prostaczkowi.

Odpowiedź:

Są ludzie, którzy wiele szukają. Są tacy, którzy po prostu zaufali Jezusowi bez ciągłego poddawania w wątpliwość prawd i zasad, które głosił. Taka ufność na pewno jest czymś bardzo cennym...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg