13.02.2005 16:19

Spotkałam się ostatnio z pewną interesującą tezą i bardzi prosiłabym Odpowiadającego o ustosunkowanie się do niej, a raczej pomoc w znalezieniu kontrargumentów. Otóż ktoś pisze w swoim dziele mniej więcej tak. Jezus był przede wszystkim Żydowskim rabbinem. Nauczał on ludzi, mówił im o miłości Boga do nich, pomagał rozumieć Pisma. Bez wątpienia był jednak kimś ważniejszym niż przeciętni Żydzi - może prorokiem, specjalnym wysłannikiem Boga, ale raczej nie samym Bogiem. Jedną z najważniejszych - jak się później okazało - dla rozwoju chrześcijaństwa rzeczy, których uczył, było przepowiadanie swojego rychłego powrotu. Mówił, że nie prseminie nawet jedno pokolenie, aż to nastąpi. Pierwi chrześcijanie żyli tą nadzieją. Jezusa uważali za swojego Nauczyciela i Proroka, na pewno ważniejszego niż wszystkich innych, może byli tacy, którzy widzieli w Nim samego Boga, ale jednak najważniejszymi określeniami Jezusa były wówczas "Nauczyciel", "Mistrz". Określeń "Pan" czy "Syn Boży" róznież używano, ale nie miały one takiego znaczenia. Przełom nastąpił wówczas, gdy minęło już wiele lat, a obiecane "rychłe przyjście" nie nastąpiło. Zaistniał kryzys wśród chrześcijan. I ten kryzys zaowocował tym, że do postaci Jezusa zaczęto podchodzić trochę inaczej. Niegdyś był Kimś niezmiernie realnym, Człowiekiem, któray jeszcze przed chwilą żył z ludźmi i za chwilę ma wrócić. Teraz zaczęto podkreślać w Jezusie to, co bardziej "pozaświatowe". Już nie był "jednym z nich", ale kierującym całym światem Synem Boga. Z takiej właśnie perspektywy pisane były wszystkie teksty Nowego Testamentu. Autor stawia zatem następującą tezę: Nie wiadomo czy Jezus uważał siebie za Boga. Wiadmomo, że był nauczycielem, i że jego nauki były bardzo ważne dla Jego współczesnych. A teksty nazywające Jezusa Bogiem, i w ogóle samo prekonanie o Jego Boskości zrodziło się z kryzysu, z obawy, że Jezus nie wraca, chociaż obiecał.

Odpowiedź:

Gdy minęło wiele lat? W liście do Filipian, napisanym na początku lat 60-tych (a więc w czasie nie tak odległym od śmierci Jezusa i gdy żył jeszcze np. św. Piotr), w hymnie najprawdopodobniej wcześniejszego pochodzenia, Jezus jest nazwany Bogiem (Flp 2,6)... Hipoteza to może i ciekawa, ale nie ma na nią żadnych dowodów...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg