PYTANIE 21.07.2017 18:12
Witam :)
Tyle się mówi o tym, że rozeznając powołanie (dokładnie zakonne mam na myśli) trzeba się hmm..."posiłkować" kierownikiem duchowym, on to rozpozna i w ogóle... Chciałam więc zapytać (kieruję to pytanie do osób, które mają jakieś doświadczenia w tym temacie np. zakonnych lub takowego kierownika posiadających) czy jest on tak bardzo potrzebny, tudzież niezbędny, żeby to powołanie poprawnie zinterpretować (jest jeszcze przecież w zakonach okres con. 3/4 lat przed złożeniem ostatecznych ślubów) ?
Nie ma potrzeby konsultowania z kimkolwiek decyzji o pójściu do seminarium czy zakonu. Oczywiście dobrze porozmawiać z kimś mądrym, choćby z własnym duszpasterzem, ale nie musi to być zaraz kierownik duchowy. Kandydat do kapłaństwa czy życia zakonnego i tak będzie na temat swego powołania rozmawiał jeszcze przed przyjęciem do seminarium czy zakonu z powołaną do tego w danej konkretnej instytucji osobą. A potem faktycznie będzie miał wiele czasu na zastanowienie się.
Warto też pamiętać, ze ani seminaria ani zakony nie przyjmują, i to nawet tylko na okres próbny, wszystkich, którzy wyrażają takie pragnienie.
J.