Gośćik 21.03.2012 21:09
"Przystąpili do Niego faryzeusze i saduceusze i wystawiając Go na próbę, prosili o ukazanie im znaku z nieba. 2 Lecz On im odpowiedział: «Wieczorem mówicie: "Będzie piękna pogoda, bo niebo się czerwieni", 3 rano zaś: "Dziś burza, bo niebo się czerwieni i jest zasępione". Wygląd nieba umiecie rozpoznawać, a znaków czasu nie możecie? 4 Plemię przewrotne i wiarołomne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza». Z tym ich zostawił i odszedł." Mt 16, 1-4.
Pytanie: Dlaczego Jezus powiedział, że żaden znak nie będzie dany, prócz znaku Jonasza tj. zmartychwstania Pana Jezusa? Przecież Jezus uczynił wiele różnych cudów. Dlaczego żaden z nich w Jego opinii nie był znakiem, jedynie zmartwychwstanie?
Chodziło pewnie o to, że oni chcieli takiego znaku tylko dla siebie. Nie takich, o których dowiadywali się od innych. A Jezus nie robił cudów na pokaz.... I ten jeden jedyny, zmartwychwstanie, był taką manifestacją Jego potęgi widomą dla wszystkich. Ale oni woleli przekupić strażników, by opowiadali. że ktoś wykradł Jego ciało...
J.