Gość 08.06.2025 20:06

Szczęść Boże,

Mam jedno, ale dość złożone, specyficzne pytanie. Czy korzystanie z biblioteki meczów piłki nożnej, której status prawny jest nieokreślony to grzech? Opiszę istotny w moim odczuciu kontekst - nie jest to platforma streamingowa, która w oczywisty sposób okrada legalnych, oficjalnych nadawców z pieniędzy, jakie otrzymują oni za subskrypcję. Wszystkie mecze, które są na tej stronie pojawiają się po upływie minimum miesiąca, więc o okradaniu telewizji/platform streamingowych nie ma mowy. Są jednak płatne strony oferujące takie właśnie biblioteki, podzieliłbym je na dwie kategorie - platformy skierowane do profesjonalistów, zdecydowanie poza finansowym zasięgiem osoby początkującej, która nie ma kapitału na starcie; strony poszczególnych klubów piłkarskich. Kosztują mniej, ale żeby uzyskać dostęp do wszystkich potencjalnie interesujących mnie meczów również musiałbym wydać mnóstwo pieniędzy, bo na każdej takiej stronie jest tylko część wszystkich spotkań. Być może jestem tendencyjny, ale w związku z powyższym pytaniem zastanawiam się, czy to co nie jest legalne (a tak może w przypadku tej strony być) jest zawsze niemoralne oraz czy można w ogóle mówić o czymś takim jak niesprawiedliwie wysoki próg wejścia na rynek, który usprawiedliwiałby korzystanie z takiej strony pomimo potencjalnej nielegalności?

Dziękuję za odpowiedź

Odpowiedź:

Wydaje mi się, że gdyby ta strona zamieszczała tego typu materiały nielegalnie, to szybko zostałaby zamknięta. Albo zablokowany zostałby do niej dostęp. Nie wiem jak jest, ale wydaje mi się, że te obawy są trochę na wyrost. 

J. 

więcej »