Aby zmienić wielkość tekstu na stronie, przytrzymaj ctrl (na komputerach MAC - cmd) i wciśnij klawisz "+" aż do uzyskania pożądanego efektu.
Aby zmniejszyć - użyj klawisza "-". By wrócić do stanu początkowego, przytrzymaj ctrl (na MAC - cmd) i wciśnij "0".
Szukana fraza:
uporządkuj wyniki:
Wyszukujesz w serwisie zapytaj.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Wędrowiec... DODANE25.01.2007 17:04
Szczęść Boże! Od pewnego czasu dręczy mnie pewna myśl. Otóż od mniej więcej roku noszę szkaplerz. Noszę go z wiarą, że dzięki niemu oddalę swe myśli od nieczystości prowadzące niestety często do masturbacji. Bardzo pragnę się z Tego grzechu uwolnić i ufam Bogu, że on wszystko potrafii i tak się stanie. Jednak sprawa dotyczy tego czy podczas noszenia szkaplerza, czyniąc grzech masturbacji, nie powinienem go zdjąć w sensie więcej go nie nosić. Nie chcę obrarzać Matki Najświętszej, która napewno... »
pytajnik DODANE20.02.2008 19:12
Robienie Bogu wyrzutów jest bluźnierstwem...ale czy aby na pewno każdy przypadek? Wiemy przecież, że Jezus nie zbluźnił. Tzn. , że jego wołanie "Boże mój czemuś Mnie opuścił?" nie było bluźnierstwem. A gdy ktoś np. cytując Psam tak w myslach stwierdził gdy był w ciężkiej sytuacji : "Daleko od mego Wybawcy słowa mego jeku" to popełnił bluźnierstwo? W Biblii przeciez ich nie ma, więc cytując Biblie chyba nie możemy zbluźnić? »
Gość11 DODANE24.09.2014 22:20
Przeczytałem list "Pawelka" - http://zapytaj.wiara.pl/pytanie/pokaz/2119bd i szczerze mu współczuję. Jego słowa są po części głosem mojej duszy. To przykre, gdy człowiek czuł się niekochany, a nawet odrzucony. Taki żal i smutek, pretensja może wlec się latami. Chciałoby się ten głód zaspokoić różnymi przyjemnościami - nie zawsze prowadzącymi po właściwej drodze życia. Myślę, że część ludzi nie rozumiejąc logiki cierpienia i tego, że Bóg na to pozwala, po prostu buntuje się i zrywając z... »
Vanilla DODANE02.08.2004 22:54
Mam straszną rozterkę duchową. Otóż odłuższego czasu nie mogę sobie poradzić z radością czynienia bliźniemu dobrych uczynków i czerpania z tego radości. Zawsze kochałam pomagać i odczuwałam radość,. Teraz z wielką męką wykonuje różne dobre uczynki i jestem przerażona brakiem radości która mi dawniej towarzyszyła. W tej chwili czuje jakieś nienormalne cierpienie, udręczenie, brak ochoty. To trwa już bardzo długo - nie zaprzestałam w czynieniu dobrze. Co dzień modlę się o łaskę radości. Narazie... »
Agnieszka DODANE16.05.2007 11:50
Co to znaczy, że niektórzy święci zostali powołani do wpółodkupienia? Właściwie to chyba wszyscy ludzie. Ale czy to znaczy, że odkupienie, którego dokonał Jezus, nie wystarczy, trzeba jeszcze innych "odkupicieli" ? Wiem, że cierpienie ma wartość zbawczą jeśli jest łączone z Ofiarą Jezusa. Jednak mam wrażenie, że kiedyś bardziej akcentowało się właśnie "współodkupienie", a dziś mniej się tego używa. Co znaczy, że Maryja była Współodkupicielką? Jak należy rozumieć samo "współodkupienie"? Czy sa... »
Bogusia DODANE01.08.2007 14:16
Szczęść Boże!! mam takie pytanie, nie potrafię chyba odnaleźć swojej drogi popełniam wiele błędów, czy jak wstąpię do zakonu to jest szansa, że nie popełnię już niczego złego?? wyciszę się i zapomnę o moich cierpieniach i smutkach?? czy to nie będzie fair wobec tych których kocham?? całe moje życie mi się nie wiedzie nic nie jest dobrze, chyba nie jestem przeznaczona do szczęścia a jeśli już je odnajduje to ludzie zaraz to zniszczą i radość mija może jak sie usunę ludziom z oczu i oddam sie... »
nic DODANE19.07.2008 13:56
ja juz nie wiem wierzyć nie wierzyc. Chcę umrzeć ale Bóg mi nie pozwala bo pewnie jeszcze nie dostałam wszystkich cierpień, które mi sie nalezą od zycia jak ja to zrobie to bede potepiona. Masz człowieku kłopoty to cierpliwie znoś to wszystko. Można się nafaszerować tabletkami uspakajającymi i funkcjonować jak warzywo nic nie widzieć nic nie słyszeć albo może zakład psychiatryczny? Bo jak człowiek chce żyć normalnie to i tak musi odcierpieć ,bo tak mu jest dane. Jak się dzwigniesz to... »
Ewa DODANE15.09.2004 18:01
Szczęść Boże, mam kilka pytan: 1) Dlaczego Bóg każe nam sie modlić za grzeszniów, skoro chce zeby sie nawrócili to czemu sam tego nie zrobi, po co my mamy o to prosic? 2) Dlaczego Bog patrzy sie na cierpiących i umierających z głodu i im nie pomoże. Dlaczego nie oświeci ludzi aby wybierali takich władców którzy dobrze zreformują państwo, tak ze nie bedzie głodu. 3) Dlaczego uzaleznia los tych ludzi od modlitwy tzn. jesli ja sie nie bede modlic to ktos umrze z głodu albo umrze nienawrócony? »
Michał 28 DODANE29.07.2005 16:51
Niedawno obchodzono 60 rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. I tak od tego czasu myślę, dlaczego Bóg pozwolił aby Hitler realizował swój plan. Przecież Bóg mógł zesłać na Hiltera gdy był np. małym chłopcem jakieś nieszczęście i wtedy tylu ludzi nie musiało by zginąć, cierpieć, nie popełnionoby tylu zbrodni … I teraz przeczytałem pewien artykuł w którym pojawiło się pojęcie „teologii śmierci Boga”. Nic więcej na ten temat nie było napisane. Ale domyślam się,... »
Andrzej DODANE13.10.2003 13:55
Gdzie mógłbym znależć w Interneciee list Jana Pawła II do chorych (w wersji polskiej i, jeśli to, możliwe w niemieckiej) »
Kanka DODANE13.11.2024 22:16
Witam Pana Odpowiadającego,nawet nie wiem jak ubrać to w słowa. Przeżyłam coś traumatycznego, a w zasadzie to obejrzałam. Weszłam na kanał, na który miałam nie wchodzić wiedziona ciekawością. On był o torturach w zakonie. Jakaś dziewczyna... »
Gośćd DODANE13.11.2024 21:59
Czy nie uczestniczenie we Mszy Świętej niedzielnej jesienią i zimą w złą pogodę(np. prawie cały dzień deszcz, wiatr i chłód)z powodu, że nie ma się samochodu, tylko rower, a do kościoła ma się około 4 do 5 km to grzech? »
Gość DODANE13.11.2024 21:58
czy nie noszenie czapki, gdy jest zimno to grzech ciężki? »
Gość DODANE13.11.2024 21:54
jak kiedyś dawno dowiedziałam się, że jeden nawyk jest szkodliwy, w dłuższej perspektywie nawet bardzo to nie powiedziałam tego innym z rodziny, bo to dosyć wstydliwa (...) czy nie powiedzenie im o tym to grzech? »
Gość DODANE13.11.2024 21:29
czy nierobienie badań profilaktycznych to grzech? czy ciężki? jak na przykład z ważnymi badaniami np u kobiet ginekolog? »
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.