rock 10.06.2010 18:40

Odnosząc się do mojego pytania z 30-05-2010, chciałbym się jeszcze raz zapytać, czy jeśli w piosence są odwołania do świętych lub Boga, ale nie bluźniercze (wzywanie imienia Boga nadaremno) lub tekst jest niejasny, to czy słuchanie tego jest grzechem? Lub gdy występują odwołania do seksu - niewulgarne (np słowo 'laska' w sensie dziewczyna..). Odpowiadający pomonął te pytania. Czy mógłbym uzyskać odpowiedź:)?

Pozdrawiam,
Tomek

Odpowiedź:

Czy grzechem jest hałasowanie? W nocy, bez potrzeby, budząc innych ludzi, pewnie tak. Bo to wkurzające, bo utrudnia ludziom życie. A w dzień? Nie jest moralnie obojętne, czy słucham muzyki normalnie, czy na złość sąsiadom podkręcam odtwarzacz na cały regulator. Podobnie zresztą wkurzać innych może osoba słuchająca muzyki przez słuchawki w miejscu publicznym. Wolno mi? Niby tak. Ale każdy, kto choć raz był zmuszony słuchać takich kilku na raz odgłosów wie, o co chodzi. To są niby drobiazgi, ale w tym przejawia się nasz stosunek do bliźnich. To, czy ich szanujemy, czy mamy ich w nosie.

Podobnie jest z słuchaniem piosenek o których mówisz. Jasne, można słuchać, nie ma większego problemu. Jak Cię nie razi nadużywanie imienia Bożego albo niebyt miłe odnoszenie się do kobiet, nie ma większego problemu...

J.

Reklama

Reklama

Gość DODANE26.03.2025 16:09

więcej »