Katarzyna 03.02.2005 16:58

W Nowym Testamencie są uznane za autentyczne czte ry Ewangelie: wg św. Mateusz, św. Marka, św. Łukasza i św. Jana. Istnieją jednak podobno jeszcze dwie Ewangelie: wg. św. Piotra i św. Tomasza. Zastanawiam się dlaczego nie są uznane za Ewangelie, jak pozostałe cztery? Przecież św. Piotr i św. Tomasz byli Apostołami? Oni mogliby dużo nowych rzeczy wnieść, czego nie mam w innych Ewangeliach. Czy jest to związne z tym, że św. Piotr wyparł się Pana Jezusa trzy krotnie, a św. Tomasz nie uwierzył, do póki nie dotknął ran na Jego Ciele? Jeśli były odrzucone przez Kościół np. w średniowieczu, to nie możnaby ich przywrócić? Czy coś jest w nich złego i niepokojącego? Co należy sądzić o tych dwóch Ewangeliach?

Odpowiedź:

Nazwanie jakiegoś pisma Ewangelią Piotra czy Tomasza nie znaczy, że rzeczywiście byli oni ich autorami. Zwłaszcza, że dzieła te powstały najprawdopodobniej po ich śmierci (na co wskazuje analiza samego tekstu i świadectw historycznych o nich). Utwory te nigdy nie zostały uznane przez Kościół za autentyczne, godne czytania w Kościele. Nie stał za nimi autorytet żadnej współnoty (lokalnego Kościoła), co przy autentycznym dziele takich ludzi jak Piotra czy Tomasza jest nie do pomyślenia.

Dodajmy jeszcze tylko, że za wyraz nauki św. Piotra uchodzi Ewangelia Marka, człowieka który Piotra znał i z którym współpracował...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg