dziecko (nie)?Boże 04.06.2004 14:32

1. Jak znaleźć sobie dowód w życiu na to, że Bóg przyświeca każdemu a nie tylko niektórym ludziom (ja tego na podstawie mojego życia nie widze)
2. Jak przeżyć w świecie w którym otaczają cię ludzie nieżyczliwi, nie ma się prawdziwych przyjaciół, a ludzie nieżyczliwi w stosunku do nas zdają się być obdarzani przez Boga tym czego nam nie życzą :)
3. Dlaczego większość ludzi twierdzi, że Bóg wszystkich kocha (wg mnie to nieprawda)
4. Dlaczego ktoś ma żyć na świecie jak już mu się nie chce.
5. Jeżeli Bóg zna przyszłość to dlaczego rzuca ludźmi na ten marny ziemski świat a nie przesegreguje ich od razu na niebo i piekło. Coś mi się wydaje że to jeden wielki show, a Bóg się bawi swoimi laleczkami.

Odpowiedź:

W takich sprawach nieznajomej osobie bardzo trudno sensownie radzić...

1-2. Zapewne odpowiedź ta nie spodoba Ci się, ale najlepiej po prostu spróbuj zobaczyć także jasne strony Twojego życia. To może być trudne, ale nie zniechęcaj się. Najczęściej szczęście czy jego brak rodzi się w naszym sercu, a nie wokół nas. Warunki są tylko warunkami. Często też kiedy sami okazujemy innym życzliwość, oni odpowiadają tym samym... Tylko zbytnio nie licz, że zaraz znajdziesz prawdziwych przyjaciół...

3. Większość ludzi twierdzi, że Bóg kocha każdego, bo to prawda. Jego miłość jest jednak czasami wymagająca. My raczej spodziewamy się czegoś innego. Stąd nie zawsze potrafimy ją (Bożą miłość) dostrzec.

4. W Modliwie Pańskiej mówimy: "bądź wola Twoja". Nie chodzi tu tylko o zgadzanie się z Bożym prawem, ale także przyjmowanie tego, co na nas przychodzi. Jasne, że powinniśmy rozrózniać między tym, "co udziałem naszym jest a co zależy od nas". Jeśli jednak nie ma innego, zgodnego z prawem moralnym wyjścia, to musimy się z losem (wolą Bożą) zgodzić... Skoro Bóg zdecydował, że żyjesz, to widocznie Twoje życie ma jakiś sens. Jeśli nie dziś, to za jakis czas na pewno go zobaczysz...

5. Bóg zna przyszłość, ale byłoby nieco dziwne, gdybyśmy byli sądzeni za coś, czego nie zrobiliśmy ;) Poza tym odpowiadający jest zdania, że życie na ziemi jest często dorastaniem do nieba. Bez tej współpracy z Bożą łaską pewnie bylibyśmy ciągle dziećmi w wierze (w złym znaczeniu słowa "dziecko")... Jeśli wydaje Ci się, że Bóg się Tobą bawi, to najwyższy czas spróbować dostrzec sens tego, co się wokół Ciebie dzieje... Może to wszystko jest wezwaniem, by zamiast oczekiwać od innych samej próbować obdarowywać tyhc, którzy są wokół Ciebie?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg