Gość 13.07.2020 16:49

Dzień dobry. Chyba jestem skrupulantem. Mam kłopoty ze spowiedzią, gdyż posiadam dużo wátpliwości co do wielu kwestii. Chciałbym prosić o udzielenie odpowiedzi na 2 pytania, które od wczoraj nie dają mi spokoju. 1. Kiedyś okłamywałem bliskich w jednej sprawie i postanowiłem po ostatniej spowiedzi powiedzieć im prawdę. Kiedy bliska mi osoba zachaczyła o ten temat ja powiedziałem jej że tak nie było i chciałem jej łagodnie opowiedzieć prawdę. Po paru chwilach zdałem sobie sprawę, że omijam prawdę i zamiast niej mówię półprawdę oraz dodatkowo okłamuję ją, że nie bardzo pamiętam o tej sytuacji. Wkurzony na siebie, kilka chwil później w tej samej rozmowie powiedziałem, jej całą prawdę oraz to, że w trakcie rozmowy chciałem się wywinąć z posiedzenia całej prawdy. Ta osoba śmiała się z tej sytuacji - nie było jej przykro (wybaczyła mi). Mam z tym ogromne wątpliwości, ponieważ nie wiem czy jest to grzech lekki i ciężki, a prawdę powiedziałem... Czuję ogromny żal i staram się być do bólu szczery. 2. Czy jak mam takie wątpliwości do czy mogę przystąpić do komunii?

Odpowiedź:

Nie od racy, ale dość szybko wyznałeś jednak całą prawdę. Grzechu nie było. A wątpliwości... W tym wypadku wydaje mi się, że były mocno nieuzasadnione.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg