Gość123 15.11.2024 20:47
Dzień dobry,
1. W jaki sposób można "trenować" roztropność i umiarkowanie?
2. Korzystam z aplikacji randkowej, lecz w jednym miejscu występuje ikonka w postaci "szklanej kuli", żeby można dopasować kogoś o podobnych zainteresowaniach. Czy to jest niewłaściwe, że korzystam normalnie z aplikacji, a jest w niej taka ikonka, z której nie korzystam?
3. Jest jedna firma produkująca gitary, w większości normalne, przez swoją budowę często używana przez muzyków rockowych, ale przez to gra na nich jakaś część muzyków antychrześcijańskich - często też z symbolami różnymi przez nich żądanymi na tych gitarach. Czy kupno normalnej gitary tej firmy byłoby wspieraniem zła? Czy złe są tylko te konkretne gitary bluźnierczo pomalowane?
4. Czy słuchanie piosenki w której jest przenośnia "moje demony" sugerująca złe wspomnienia, przeżycia, jest grzechem?
Roztropność najlepiej trenować włączając jak najczęściej rozum. To znaczy starając się sprawy rozstrzygać rozumem, biorąc pod uwagę różne jej aspekty. Gdy chodzi o kwestie związane z grzechem/nie grzechem np. biorąc pod uwagę wagę sprawy. Jest chyba oczywistym, że nie tak samo złodziejem jest ktoś, kto zapomniał oddać pożyczonej książki i ktoś, kto z pełną premedytacją oszukał kogoś na kilka tysięcy złotych. Inaczej jest, gdy człowiek robi coś złego odruchowo, przez roztargnienie (ot, odburknie komuś), inaczej gdy robi coś złego z pełną świadomością tego co robi, ciesząc się ze swojej postawy, np, z satysfakcją obrzucając kogoś wyzwiskami. Generalnie: ocenie zła chodzi o materię czynu (czyli co złego się zrobiło) intencje, świadomość zła i dobrowolność wyboru. Ot, czy korzystanie ze "szklanej kuli" w aplikacji randkowej to faktycznie praktykowanie magii czy tylko służy to znalezieniu znajomych o podobnych upodobaniach? Czy kupienie takiej samej gitary jaką kupił ktoś, kto walczy z chrześcijaństwo t faktycznie jakieś zło? Bo niby na czym miałoby polegać? Albo czy użycie przenośni "moje demony" faktycznie jest jaką prakatyka magiczną, czy jednak chodzi o co innego...
Umiarkowanie... Tu też chodzi o trzeźwy osąd rozumu. Czy chodzi o sprawię ważna czy błahą... Podobnie jak wyżej
J.