Gość 17.08.2024 14:09

Jak wygląda kwestia upominania innych a spowiedzi z tego? Chodzi mi o to, że jak jest jakaś sprawa taka ogólna, rozległa, a nie konkretny czyn tu i teraz, to czy brak upominania powinno się wyznać przy każdej kolejnej spowiedzi, gdy się nie reaguje? Np jak nie reaguję na czyjś zły czyn to czy nie powinnam pójść do spowiedzi dopóki nie upomnę kogoś, czy to jest bardziej płynne i upominanie jest jakby obok tego?? Np jak człowiek nie wie jak i czy powinien zareagować jak koleżanka albo ktoś z rodziny nie chodzi do kościoła, żyje w związku w którym nie można wziąć ślubu kościelnego, ktoś nie jest przeciwny homoseksualizmowi, takie sprawy długotrwałe,to jeżeli nie reagowałam, to powinnam reagować? Czy czekać po prostu gdy ktoś coś będzie mówił i wtedy powiedzieć swoje zdanie, czy ja powinnam jakoś zainicjować rozmowę żeby temat wyszedł?


2.czy powinnam jakoś reagować, gdy znajomi z którymi nie mam kontaktu udostępniają na mediach społecznościowych treści np wspierające homoseksualizm, uzywajace krzyża w nieodpowiedni, śmiejący się sposób?

Odpowiedź:

Nie bierz na swoje barki próbę naprawienia całego świata. Trudno żebyś upominała znajomych, z którymi nie masz już kontaktu, a tylko widzisz, co piszą w mediach społecznościowych. A i upominanie tych, z którymi mamy relacje, dobre relacje, ma sens wtedy, gdy jest szansa, że upomnienie będzie skuteczne; ze nie przyniesie więcej złą niż dobrego. Zła w postaci kłótni, sporów itd. Dlatego upominać zawsze trzeba delikatnie, z pokorą i z szacunkiem dla bliźniego. Z miłości do bliźniego, nie ze strachu przed grzechem....

W praktyce różnie to być może. Czasem mogą być sytuacje, gdy trzeba coś powiedzieć. Np,. gdy ktoś krzywdzi bliźniego i bez upomnienia krzywda będzie trwać. Czasem trudno mówić o krzywdzie. Przynajmniej w kategoriach czysto ludzkich. Tak jest w sprawie życie bez ślubu. Wtedy nie ma palącej potrzeby upominać tu i teraz. Lepiej poczekać na okazję. Albo powiedzieć prawdę co się o tym myśli, gdy ktoś pyta, czeka na aprobatę. Ale też pokornie, z szacunkiem, delikatnie....

Co zrobić z tym fantem w związku ze spowiedzią? Przedstaw sprawę spowiednikowi. Niech zdecyduje...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg