ŁUKASZ 16.08.2009 21:22

30L MAM CHCIAŁBYM SIE DOWIEDZIEĆ STOSUNKI HOMOSEKSUALNE SA GRZECHEM CZY KOCHAC DRUGIEGO CZŁOWIEKA TEJ SAMEJ ORJENTACI TOŻLE TO TAŻ MIŁOŚĆ JAK ZABRANIA ŚIE KOCHAĆ TO JA NIEWIEM CZY DLA MNIE KOŚĆUŁ KATOLICKI JEST DLA MIE DOBRYM WYBOREM JAK NIE MOGE KOCHAC TO JAK MAM ŻYĆ TO TAK JAK ODEBRANO MI ŻYCIE CZY MY HOMOSEKSUALISCI NIE MOŻEMY KOCHAĆ MIŁOWAC TO ŻE NIEDAJEMY ŻYCIA POTOMSTWU TO MUSIMY JAKOŚ ŻYC JA NIE MOGE ŻYC BEZ DRUGIEJ OSOBY

Każdy człowiek może kochać i być kochany. Słowo "miłość" jest jednak bardzo wieloznaczne. I na pewno rozumienie go nie ogranicza się do związków między parami. Kochamy rodziców, rodzice kochają nas, kochamy swoich przyjaciół, ojczyznę. A Jezus nakazał nam nawet kochać nieprzyjaciół. Homoseksualistom Kościół nie zakazuje kochać. Uważa, że grzeszne są takie praktyki, w których popęd ku osobie przeciwnej płci zostaje zastąpiony przez popęd do tej samej płci.

Proszę zwrócić uwagę, że o ile każdy ma prawo kochać i być kochany, to już nie każdy założy rodzinę. Są ludzie samotni i to niekoniecznie z własnego wyboru. I - co ważniejsze - są ludzie, dla których współmałżonek stał się kimś obcym, a mimo to Kościół nie zezwala na ponowny związek. Każdy ma prawo kochać i być kochany, ale nie wszystko to, co nazywa się miłością, jest nią naprawdę.

Osoba porzucona przez współmałżonka często cierpi, bo jest samotna. Ale związek z kimś innym byłby czymś złym, bo byłby złamaniem tego przymierza, które się kiedyś z mężem/ żoną zawarło. Czasem ktoś żonaty/zamężna zakochuje się w kimś innym. I co? Tez ma mieć prawo porzucić rodzinę? A ci ludzie też nieraz mówią, że mają prawo do miłości...

Dlaczego praktykowanie homoseksualizmu jest grzechem? Katechizm (2357) zawiera takie pouczenie: "Są one (praktyki homoseksualne) sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia". I to jest główny powód dezaprobaty Kościoła dla takich związków. Dezaprobaty popartej tradycją biblijną...

Seks, przynajmniej teoretycznie (bo czasem ktoś jest niepłodny), musi być otwarty na życie. Po to jesteśmy istotami seksualnymi żeby się rozmnażać, a nie tylko po to, żeby sobie sprawiać przyjemność. I to dlatego akty seksualne, w których nijak nie może dojść do poczęcia, uważane są za grzeszne. Tak jest przy stosowaniu antykoncepcji, tak jest w wypadku masturbacji, tak jest przy homoseksualizmie, tak jest przy zoofilii, gerontofilii i paru innych...

J.