Gośka 14.01.2009 22:57
W dziewiątym rozdziale Księgi Rodzaju Bóg mówi Noemu: "Nie wolno wam tylko jeść mięsa z krwią życia". Później, w siedemnastym rozdziale Księgi Kapłańskiej napisano: "Jeżeli ktoś (...) będzie spożywał jakąkolwiek krew, zwrócę oblicze moje przeciwko temu człowiekowi spożywającemu krew i wyłączę go spośród jego ludu. Bo życie ciała jest we krwi". W końcu w biblijnym słowniku przy objaśnieniu słowa "krew" czytamy: "księgi ST nazywają krew 'duszą', bo ona w przekonaniu Izraelitów jest siedliskiem życia". Dlaczego dzisiejszych chrześcijan nie obowiązuje zakaz spożywania lub przetaczania krwi, tak jak to było dawniej, i skąd wiadomo, czy świadkowie Jehowy nie mają racji interpretując powyższe słowa jako dowód, że dusza człowieka jest "przechowywana" w jego krwi? Do tej pory ten pogląd wydawał mi się dziwny, teraz jednak zastanawiam się, czy aby nasza interpretacja wspomnianych wersetów na pewno jest tą właściwą? A jak te słowa w dzisiejszych czasach odczytują Żydzi? Z góry dziękuję za odpowiedź.