maria 28.09.2008 17:10
Szczęść Boże! Przeczytałam dużą część informacji na temat czystości przedmałżeńskiej, ale nie znalazłam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Chciałabym zacząć od kwestii mieszkania wspólnie razem z chłopakiem, nigdy mi się to nie podobało i nigdy nie chciałam mieszkać z mężczyzną przed ślubem. Niestety sytuacja materialna zmusiła nas do wyjazdu do Anglii i od zeszłego roku mieszkamy razem. Nigdy nie spowiadałam się z tego że mieszkam z chłopakiem, ponieważ uważałam, że nie był to mój samodzielny wybór, tylko zmusiło nas życie i wyjechaliśmy tu po to by zarobić pieniądze na ślub i mieszkanie. Nigdy między nami nie doszło do tzw. pełnego stosunku, ponieważ nigdy się na to nie zgodzę aż do momentu ślubu, natomiast dotykamy się, są to również pieszczoty, również w miejscach intymnych (petting). Dopóki nie poczytałam na forum że pieszczoty doprowadzające do podniecenia są grzechem, nie zdawałam sobie z tego do końca sprawy, czy w takim razie popełniłam grzech bardzo ciężki??. Chciałbym się dowiedzieć jak z tego typu grzechów się spowiadać, zawsze mówiłam na spowiedzi, że się całowałam z chłopakiem i dotykałam go w miejscach intymnych bo nigdy nie wiedziałam jak się z tego mam spowiadać i za każdym razem żałuję tego co robię. Z drugiej strony zawsze staram się poprawić, ale mi się nie udaje tej poprawy realizować. Dlaczego na ten temat są tak rozbieżne zdania księży, jeden kiedyś powiedział, że jeśli współżyje się z miłości a nie dla zaspokojenia potrzeb seksualnych to nie jest to grzechem?? Bardzo proszę o szczerą wypowiedź bo bardzo mi na tym zależy. Dziękuję i pozdrawiam!!!!