Marcin 04.07.2008 17:20

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus

Mam problem. Ostatnio byłem u Spowiedzi, ponieważ chciałem prosić o zwolnienie mnie z 2 ślubów prywatnych złożonych Bogu. Klękając do konfesjonału powiedziałem kapłanowi, że proszę tylko o zwolnienie mnie z tych 2 ślubów. Nie chciałem spowiadać się i wyznawać swoich grzechów. Kapłan chyba pomyślał jednak, że przystępuje do normalnej Spowiedzi i udzielił mi rozgrzeszenia. Po tym fakcie jakoś głupio było mi mówić, że wcale nie chciałem spowiadać się, więc odszedłem od konfesjonału. Na sumieniu miałem tylko grzechy lekkie i nie planowałem ich zatajać. Podczas otrzymywania rozgrzeszenia miałem świadomość, że ich nie wyznałem jednak starałem się wzbudzić w sobie za nie żal. Czy w takiej sytuacji muszę przy następnej Spowiedzi jeszcze raz wyznać te grzechy lekkie czy wystarczy, że powiem, że zaistniała taka sytuacja?

Odpowiedź: