Zeneek 28.05.2007 16:33

Mam bardzo trudne pytanie jeżeli nikt nie udzieli mi informacji prosze o podanie chociaż osoby która moze mi pomóc.
Więc tak:
Planujemy wyjazd do Norwegii do pracy i wszystko juz jest zaklepane (praca pewna na 5 tygodni jedziemy) Tata daje auto jedziemy całą paczką. Tylko jest pewien problem bo nie ma w okolicy kościołów katolickich. są tylko protestanckie a praca będzie tez prawdopodobnie w niedziele. Jak to wszystko rozstrzygnąć?? Nie jechałbym gdybym nie potrzebował pieniędzy a jako ze studiuję i ze chciałbym zabezpieczyć swoją przyszłosć (m.in ślub i chce tez to zrobic dla innych) Teraz zwaliło sie tyle problemów finansowych ze ten wyjazd da mi stabilizacje i jezeli mógłbym jeździc co rok nie musiałbym sie martwić ze strace prace czy szef kaze pracowac w niedziele (bo chce załozyc firme). Stanąłem w takim ślepym zaułku ze wyjazd praktycznie jest koniecznością a nie chce robic nic źle. Chce po Bożemu ale ta sytuacja mnie przerasta. Jak nie pojade wiem że bedzie strasznie! Proszę o pomoc.

Odpowiedź:

Zdanie odpowiadającego jest takie: masz prawo wyjechać za praca do kraju, w którym nie ma kościołów katolickich. Jeśli z tego powodu nie będziesz w niedzielę w Kościele, nie będzie to jakiś wielki grzech. W katechizmie napisano: "Wierni są zobowiązani do uczestniczenia w Eucharystii w dni nakazane, chyba że są usprawiedliwieni dla ważnego powodu". Zdaniem piszącego te słowa praca i chęć zabezpieczenia przyszłości to ważne sprawy. A opuszczał mszę będziesz nie z lenistwa czy lekceważenia wiary, ale z powodu fizycznej niemożliwości dotarcia do Kościoła. To najistotniejszy powód. Prawda, mogłeś wybrać pracę gdzie indziej. Gdyby jednak tak stawiać sprawę, to jednocześnie do emigracji powinno się zmuszać wszystkich katolików, których opuścili duszpasterze. A przecież to absurd. Wynikało by też z tego, że jedynymi, mającymi możliwość podróżowania po świecie bez popadnięcia w konflikt z własnym sumieniem są księża, którzy mogą (choć też nie powinni) odprawić sobie Mszę sami...

Na pewno jednak powinieneś jakoś niedzielę uczcić. Choćby przez poświecenie więcej czasu na modlitwę i czytanie Pisma Świętego. Dobrze by też było, gdybyś w niedzielę jednak nie pracował. Pamiętaj, że przykazanie "pamiętaj abyś dzień święty świecił" pochodzi od Boga, a "W niedzielę i święta nabożnie uczestniczyć we Mszy" tylko od Kościoła...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg