zbych 13.05.2007 01:07
Mam takie pytanie
Jestem w związku cywilnym z rozwódką i z tego punktu widzenia jestem w stanie grzechu w zasadzie nie mogę przystępować do spowiedzi i komunii gdyż nie uzyskam rozgrzeszenia. Wyjątek stanowi sytuacja pobytu w szpitalu taką doświadczyłem byłem do spowiedzi otrzymałem rozgrzeszenie i otrzymałem komunię .
Ale moje pytanie dotyczy czego innego zastanawiam się co by się zmieniło gdybym rozwiódł się z żoną to ona jest rozwódką ja teoretycznie nie składałem przysięgi wobec boga więc gdybym się z nią rozwiódł mógłbym przystępować do spowiedzi i komunii mógłbym nawet zawrzeć związek z inną kobietą która jest panną lub np wdową . Teraz zasadnicze pytanie z punktu wiary i prawa kościelnego byłbym OK ale z punktu moralnego byłbym bardzo źle postrzegany bo zostawiłbym żonę dziecko tak naprawdę rozbiłbym rodzinę.
Czyli tak mężczyzna żeni się ślubem tylko cywilnym ma dzieci
ma jakby w rozumieniu ludzkim rodzinę potem ją zostawia znajduje sobie np młodszą kobietę i bierze z nią ślub kościelny przecież to moralne "dno" ale z punktu wiary i prawa kościoła jest w porządku? Przecież on krzywdzi bliźnich krzywdzi kobietę krzywdzi dzieci. Jest to grzech bo krzywdzi ale może się z niego wyspowiadać bo nie miał slubu koscielnego czyli tak naprawdę wyszedł z dobrego związku w rozumieniu ludzkim ale ze złego związku w rozumieniu naszej wiary. Jesli mam być szczery bardzo ale to bardzo mi się to nie podoba jesli to co napisałem jest prawdą.