opuncja 20.08.2006 23:05

1. Nie mając wiedzy o odpustach, nieświadomie spełniłam warunki odpustu- np. udział w mszy prymicyjnej. Skoro nie ofiarowałam odpustu ani za siebie ani za zmarłego to nie zostały darowane przez Boga kary. Czy dobrze rozumiem?

2. Wiem, że to idiotyczne. Złożyłam obietnicę Bogu i w chwili jej składania miałam świadomość, że tej obietnicy nie spełnię, nie dotrzymam. I nie dotrzymałam. Obietnica była wynikiem stresu- niestety jak trwoga to do Boga... Obietnica dotyczyła błahej sprawy, nie była związana z poprawą mojego zachowania, niedotrzymanie tej obietnicy nie wiązało sie ze skrzywdzeniem bliźniego, siebie. Czy popełniłam grzech? Jeśli tak, to lekki czy ciężki? I czy jeśli nieświadomie popełniłam ten grzech (a było to 10 lat temu), a nie wyspowiadałam się z niego (co oczywiste- jak mogłam się spowiadać z czegoś co nie wiedziałąm, że jest grzechem) moje komunie były świetokradzkie?

3. Kwestia postu- dokładnie piątkowych z wyłączeniem Wielkiego Piątku. Wiem ,że należy powstrzymywac się od pokarmów mięsnych. Ale czy można spozywac zupę ze skwarkami? Albo np. pierogi z makiem. Czy chodzi tutaj o powstrzymanie się w całości od pokarmów mięsnych w całości czyli do przygotowania potrawy nie nalezy użyć ani grama produktu pochodzenia zwierzęcego), czy również takich dań postnych, które można uznać za wykwintne? (np. pierogi z kapusta i z grzybami) oraz tych które są naszym przysmakiem (np. ciasta, słodycze)?

4. Czy istnieje brewiarz w formie elektronicznej tzn. na stronie www? Jesli tak to bardzo proszę o link.
5. Czy można nie posiadać powołania ani do życia w zakonie,
ani do kapłaństwa, ani do małżenśtwa? Czy istnieje powołanie do samotnego życia?
6. Czy mówienie bądź myślenie w ten spoób że choroba własna lub cudza jest karą za grzechy to bluźnierstwo?
7. Notorycznie przypominaja mi się występki, grzeszki z dzieciństwa, nie były one cieżkie. Często wracam i grzebię w swojej przeszłości, chyba mam syndrom zbyt wrażliwego sumienia. Co począć z tym fantem?
8. Czy żal w spowiedzi powszechnej na mszy daje odpuszczenie grzechów lekkich?
Dziekuję za odpowiedzi i przepraszam za błędy.

Odpowiedź:

1. Uczestnicząc tylko w Mszy prymicyjnej spełniłaś tylko jeden warunek odpustu. Dalszym są spowiedź, Komunia, modlitwa w intencjach papieża, wolność od przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet ciężkiego. Na pewno trzeba też wzbudzić intencję jego uzyskania...

2. Niedotrzymanie obietnicy zasadniczo wielkim grzechem nie jest. W każdej spowiedzi postanawiamy poprawę (jest to jakas forma obietnicy), a przecież za jakiś czas znowu wracamy z grzechami. Chyba że chodzi o jakąś poważną sprawę, ktoś liczył np. na naszą pomoc w ważnej sprawie a jej nie otzrymał.... A próba okłamywania Boga rzeczywiście jest niedorzeczna. Powierz tę sprawę spowiednikowi. Jego odpowiedź będzie zobowiązujaca. Coż można powiedzieć nie wiedząc co i dlaczego obiecywałaś?

3. W Kościele jest taka zasada, że w razie wątpliwości zobowiązania należy traktować ściśle (a przywileje szeroko). Nie jest więc grzechem objadanie się w piątek niemięsnymi specjałami, choć oczywiście nie wypada. Nie uważa się też za złamanie postu stosowanie przypraw, jedzenie skwarek itd. W gruncie rzeczy nie ma powodu, by do sprawy podchodzić z wielką bojaźnią przed złamaniem kościelnego przykazania. Jeśli nie ma intencji lekceważenia kościelnego prawa (a przecież jak ktoś sie poważnie zastanawia, to znaczy że nie lekceważy) to na pewno nie popełni w tej sprawie grzechu ciężkiego...

4. Zobacz pod adresem http://www.brewiarz.pl/

5. Istnieje powołanie do życia w samotności. Są ludzie, którzy je w sobie odkrywają...

6. Bluźnierstwem to nie jest, ale niekoniecznie jest prawdą. Pół biedy, jeśli tak odczytujesz swoją chorobę. Gorzej, gdy wmawisz to innym. Tym sposobem możesz ich skłonić do buntu wobec Boga...

7. Co począć z grzebaniem w grzechach przeszłości? Oddać je Bogu. I naprawdę uwierzyć, że jest dobrym Ojcem, a nie złośliwym biurokratą, czyhającym na nasze potknięcie...

8. Tak. Żal w spowiedzi powszechnej podczas Mszy daje odpuszczenie grzechów lekkich... jesli oczywiście człowiek świadomie w tym uczestniczy...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg